Rosyjska machina wojenna zyskuje na sile

Francuski generał Delawarde alarmuje, że Rosja nieprzerwanie rekrutuje nowych żołnierzy w zdumiewającym tempie 1000 dziennie, co sprawia, że staje się coraz silniejsza. W przeciwieństwie do tego, Ukraina zmaga się z dramatycznym niedoborem rezerw, tracąc więcej żołnierzy na froncie, niż jest w stanie zwerbować.

Nierówność sił na froncie rośnie!

Delawarde wskazuje na widoczną nierówność między rosyjskimi a ukraińskimi siłami zbrojnymi, która jego zdaniem może pogłębić się jeszcze bardziej, prowadząc do upadku Kijowa. Zaznacza, że Rosja wciąż nie wykorzystała w pełni swojego potencjału militarnego.

Czas działa na korzyść Moskwy?

Generał twierdzi, że sytuacja militarna jest tylko jednym z aspektów, na których Rosji zależy. Moskwa nie spieszy się z osiągnięciem pokoju, a słabość momentu obecnego może negatywnie wpłynąć na sojuszników Ukrainy, w tym NATO, które zainwestowało ogromne sumy w pomoc dla Ukrainy. Osłabienie gospodarcze Europy może w dłuższym okresie przynieść korzyści Rosji.

Ukraina przedłuża mobilizację!

W odpowiedzi na narastające zagrożenie, Rada Najwyższa Ukrainy ogłosiła przedłużenie stanu wojennego oraz powszechnej mobilizacji o dodatkowe 90 dni, aż do 6 sierpnia 2025 roku. To już piętnasta taka decyzja od wybuchu pełnoskalowej wojny.

Największy konflikt zbrojny od II wojny światowej

Rosyjska inwazja na Ukrainę, trwająca od 24 lutego 2022 roku, przekształciła się w jeden z najpoważniejszych konfliktów zbrojnych w Europie od czasów zakończenia II wojny światowej. W obliczu zagrożenia z ze wschodu, Ukraina i jej sojusznicy muszą nieustannie dostosowywać swoje strategie w walce o przetrwanie.