Świat

Francuski polityk domaga się zwrotu Statuy Wolności. "Zwróćcie nam ten symbol!"

2025-03-17

Autor: Ewa

Podczas niedzielnego kongresu partii Place Publique, jej przewodniczący Raphael Glucksmann ostro skrytykował politykę Stanów Zjednoczonych, zwracając uwagę na dążenie prezydenta USA do ograniczenia pomocy dla Ukrainy, co określił jako zdradę fundamentalnych amerykańskich wartości. Krytykę skierował również w stronę pracodawców w USA, którzy zwalniają naukowców za ich działania w imię wolności akademickiej.

- Powiedzmy Amerykanom, którzy zdecydowali się stanąć po stronie tyranów, że zamierzają zwalniać naukowców za korzystanie z wolności naukowej: Oddajcie nam Statuę Wolności - powiedział Glucksmann, cytowany przez "Le Figaro".

Doniesienia podają, że jego agencja rozważa podjęcie działań mających na celu zwrot tego symbolu wolności, który w 1886 roku został podarowany Stanom Zjednoczonym przez Francję jako znak przyjaźni między narodami oraz w związku z setną rocznicą ogłoszenia niepodległości USA.

Glucksmann podkreślił, że USA nie doceniają tego historycznego daru, który miał być symbolem wolności dla wszystkich ludzi. - Daliście go wam, a teraz nim gardzicie. W rzeczywistości, ten pomnik powinien wyglądać wspaniale w swoim oryginalnym domu - dodał, co spotkało się z aplauzem 1500 aktywistów obecnych na sali.

Francuski polityk wezwał również do przyjęcia amerykańskich naukowców, którzy zostali zwolnieni ze względu na ich innowacyjność i krytyczne podejście do władzy. - Jeżeli chcecie pozbyć się swoich największych umysłów, to u nas zawsze mają szerokie ręce i drzwi otwarte - podkreślił.

Glucksmann nawoływał także do stawienia oporu demokracji przeciwko, jak to określił, "fanklubowi Trumpa i Muska" we Francji, wskazując na wzrost populizmu i skrajnej prawicy w Europie.

Statua Wolności to nie tylko symbol przyjaźni między USA a Francją, ale także symbol demokracji i nadziei dla wielu imigrantów przybywających do Ameryki. Pomnik został stworzony przez francuskiego rzeźbiarza Auguste'a Bartholdiego, a jego wysokość od ziemi do wierzchołka pochodni wynosi 93 metry, co czyni go jednym z najbardziej rozpoznawalnych monumentów na świecie.

Internetowe spekulacje o tym, czy prowadzone będą oficjalne rozmowy dotyczące zwrotu Statuy Wolności, są na porządku dziennym. Jednakże, nie wiadomo, czy obecna administracja USA zdecyduje się na jakiekolwiek kroki w tej sprawie.

Agata Sucharska / Polsatnews.pl