
Francuz krzyczał: "ja zrobię afera"! Tak Canal+ zrewolucjonizował polską piłkę
2025-04-01
Autor: Andrzej
1 kwietnia 1995 roku Canal+ pokazał pierwszy mecz polskiej 1. ligi, dzisiejszej PKO Bank Polski Ekstraklasy. Starcie Legii Warszawa z GKS-em Katowice otworzyło nowy rozdział w historii polskiego futbolu, co z perspektywy 30 lat wydaje się niezwykle istotne.
Pierwszą transmisję skomentowali Janusz Basałaj i Maciej Szczęsny, a reporterem na boisku był młody Tomasz Smokowski, który zjadł wtedy strach odnosząc się do wielkiego wydarzenia na polskim rynku telewizyjnym.
Canal+ zaproponował pionierski sposób pokazywania meczów. Widzowie mogli zobaczyć całe spotkanie, podczas gdy wcześniej w TVP często transmitowano jedynie fragmenty. To, co wyróżniało Canal+, to także wywiady przed, w przerwie i po meczu, co w tamtych czasach było absolutną nowością.
Początkowo kluby były sceptyczne wobec nowego pomysłu, jednak szybko zrozumiały, że wpływy z praw telewizyjnych mogą znacząco wspierać ich budżety. „Nie ma stabilniejszego płatnika niż telewizja” – podkreślał Janusz Basałaj, były szef redakcji sportowej Canal+.
Warto dodać, że początkowe obawy nie zniechęciły twórców Canal+ do realizacji ambitnych planów. Po premierowym meczu przyszły kolejne transmisje, a oferta rozwinęła się o magazyn „Liga+”, który pokazywał skróty najważniejszych meczów. Do 2000 roku Canal+ był już na tyle silny, że sprzedano prawa do transmisji centralnie.
O wielu ważnych momentach mówi się do dziś. Radosław Michalski zdobył pierwszą bramkę w historii transmisji Canal+ w Ekstraklasie, co na zawsze pozostanie w pamięci kibiców. Fakt, że bramka padła tak szybko, że cała Polska mogła ją zobaczyć, tylko potwierdza, jak duże znaczenie miało to wydarzenie.
„Nie mieliśmy wtedy pojęcia, że bierzemy udział w czymś tak dużym” – wspominał Marek Józiak, jeden z zawodników. Transmisja ta miała także kluczowe znaczenie dla rozwoju mediów sportowych w Polsce.
Od tamtej pory wiele się zmieniło. Canal+ przekształcił sposób, w jaki kibice oglądają mecze, wprowadzając nowoczesne technologie oraz narrację, która angażowała widzów i informowała ich nie tylko o wynikach, ale także o sytuacjach na boisku. Dziś Canal+ wdraża różnorodne innowacje, oferując kibicom interaktywne usługi oraz transmisje na żywo w wielu formatach.
Trzy dekady później Canal+ pozostaje wciąż jednym z głównych graczy na polskim rynku sportowym. Zmieniają się czasy, ale jedna rzecz pozostaje niezmienna – Canal+ trwa w narodowej lidze, wprowadzając codzienność profesjonalnego futbolu do polskich domów.