Fręch kontra Andriejewa: Polka zamierza przełamać dominację rosyjskiej tenisistki!
2025-01-16
Autor: Katarzyna
Fręch kontra Andriejewa: Polka zamierza przełamać dominację rosyjskiej tenisistki!
Magdalena Fręch przystępuje do tegorocznych zmagań na Australian Open z dużymi nadziejami, mimo że przed sezonem borykała się z kontuzją i brakiem formy. W poprzednim roku dotarła do czwartej rundy, gdzie przegrała z Coco Gauff. Teraz, mając za sobą niełatwy start, 27-latka z KS Górnik Bytom zaczyna pokazywać swoją prawdziwą siłę. Jej występ na początku turnieju, w którym pokonała Polinę Kudiermietową bez straty seta, był zachwycający i napawa optymizmem.
W drugiej rundzie czekała ją kolejna rywalka z Rosji, Anna Blinkowa. Po trudnym początku, spowodowanym opóźnieniem w meczu z powodu deszczu, Fręch zdołała przejąć inicjatywę i ostatecznie wygrała mecz 0:6, 6:0, 6:2. W 1/8 finału czeka na nią niezwykle utalentowana Mirra Andriejewa, która mimo młodego wieku już zdążyła zdobyć uznanie w świecie tenisa, z półfinałem Roland Garros na koncie.
Andriejewa, choć nie była w najwyższej formie w Melbourne, pokazała ducha walki, wygrywając z Moyuką Uchijimą po trudnym meczu. Oczekiwania wobec niej są ogromne, zwłaszcza po jej obiecującym debiucie na olimpiadzie w Paryżu, gdzie zmierzyła się z Magdą Linette. Linette szybko pokazała, jak można złamać grę Andriejewej, wygrywając 6:3, 6:4, co stanowiło duży cios dla młodej Rosjanki.
Kolejny pojedynek Fręch z Andriejewą może być niezwykle interesujący. Polka wie, że aby odnieść sukces, będzie musiała skupić się na swoim serwisie i minimalizować błędy. Presja z pewnością będzie po stronie Andriejewej, która zmaga się z oczekiwaniami związanymi z jej młodym wiekiem i osiągnięciami.
Fręch zdecydowanie chce udowodnić, że może pokonać Rosjankę i powtórzyć sukces Linette. Jeśli tylko zachowa zimną krew i utrzyma wysoką formę, może liczyć na swój największy sukces w karierze. Mecz, który czeka nas wkrótce, zapowiada się na prawdziwą bitwę z wieloma emocjami w tle!