Nocą dotarła do Polski pierwsza partia legendarnego czołgu K2 Black Panther, który wkrótce zasili szeregi 20. Brygady Zmechanizowanej. Przed ich wprowadzeniem do służby, pojazdy przejdą szereg niezbędnych modyfikacji, takich jak instalacja polskich radiostacji, co może opóźnić ich wdrożenie o kilka tygodni, a nawet miesięcy. Jednak to nie koniec rewelacji - już w przyszłości, kolejne egzemplarze będą produkowane w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu w zmodernizowanej wersji K2PL!

Czołgi K2 Black Panther — co to za sprzęt?

K2 Black Panther, zaprojektowany przez południowokoreański koncern Hyundai Rotem, to jeden z najnowocześniejszych czołgów na rynku. Jego koszt produkcji wynosi około 8,5 miliona dolarów (około 36 milionów złotych), co czyni go jednym z najdroższych pojazdów pancernych na świecie.

Czołg został zaprojektowany z myślą o specyfice konfliktów na Półwyspie Koreańskim, co oznacza, że musi zostać dostosowany do warunków i wymagań polskiego teatru działań militarnych. Kluczowym elementem K2 jest wzmocniony pancerz przedni, co w kontekście potencjalnych zagrożeń ze strony 30 mm armat automatycznych staje się niezbędne. Warto podkreślić, że Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło decyzję o zakupie K2 bez aktywnego systemu obrony, choć mogłoby to wpłynąć na bezpieczeństwo w obliczu zagrożeń powietrznych. Możliwa jest jednak przyszła modernizacja do wersji K2EX, co mogłoby znacząco zwiększyć ich możliwości.

Wyposażenie czołgów K2 Black Panther

Czołgi K2 Black Panther charakteryzują się automatem ładującym, co pozwala na wysoką szybkostrzelność i redukcję załogi do zaledwie trzech osób. Ta cecha umożliwia łatwiejszą integrację nowych maszyn z istniejącymi strukturami polskich sił pancernych. Automat ładujący jest odizolowany od załogi, co znacznie zwiększa bezpieczeństwo w porównaniu do starzejących się pojazdów z czasów zimnej wojny.

Pojazd uzbrojony jest w gładkolufową armatę kal. 120 mm, która jest kompatybilna z amunicją NATO, choć na chwilę obecną Polska korzysta z amunicji koreańskiej. Przypomnijmy, że pierwsze K2 dotarły do kraju już w grudniu 2022 roku, inicjując rewolucję w polskim przemyśle zbrojnym.

K2 Black Panther ma potencjał, aby stać się kluczowym elementem w polskim arsenale, jednak zanim to nastąpi, musi przejść szereg modyfikacji i adaptacji. Czy nowoczesne rozwiązania technologiczne i dostępne opcje modernizacji uczynią z niego godnego następcę powoli starzejących się maszyn T-72? Będziemy bacznie obserwować, jak te koreańskie czołgi wpisały się w realia polskich operacji wojskowych.