Czasy, kiedy dzielenie się zdjęciami wiązało się z koniecznością żmudnej edycji, mogą odejść do lamusa. Google właśnie ogłosiło, że w aplikacji Zdjęcia wprowadza nową funkcję Szybkiej Edycji, która będzie miała na celu uproszczenie procesu przygotowania zdjęć do udostępnienia. Zamiast marnować czas na skomplikowane procesy edycyjne, użytkownicy będą mogli w kilka chwil wprowadzić podstawowe zmiany.

Jak to działa?

Gdy zdecydujesz się na udostępnienie zdjęcia, na ekranie pojawi się kompaktowe menu z opcjami edycji. Umożliwia to przycinanie, obracanie oraz stosowanie lustrzanego odbicia zdjęcia – wszystko to w zaledwie kilku krokach. Co więcej, dzięki funkcjom wykorzystującym AI, możesz również zautomatyzować poprawę kolorów oraz kontrastu zdjęć.

Uwaga na automatyczną poprawę!

Ale uwaga! Podczas korzystania z automatycznej poprawy nie będziesz miał możliwości dostosowania końcowego efektu – zmiany są w pełni zautomatyzowane. Dodatkowo, funkcja ta jest dostępna jedynie dla pojedynczych zdjęć, co może być ograniczeniem dla tych, którzy często edytują całe albumy.

Kiedy możemy spodziewać się Szybkiej Edycji?

Kiedy możemy spodziewać się Szybkiej Edycji? Okazuje się, że jest to aktualizacja po stronie serwera, co oznacza, że nie mamy wpływu na to, kiedy dotrze ona na nasze urządzenia. Użytkownicy zgłaszają, że widzą tę funkcję w wersji 7.10.0 aplikacji Google Zdjęcia, jednak obecność funkcjonalności zgłosił dotąd tylko jeden użytkownik modelu Pixel 6 Pro. Oznacza to, że może być ona wprowadzana stopniowo, więc nie wszyscy posiadacze najnowszych smartfonów Google ją od razu otrzymają.

Przyszłość edycji zdjęć

To jednak nie wszystko! Google nie zamierza poprzestać na tym i w przyszłości możliwe są dalsze udoskonalenia, które sprawią, że edytowanie zdjęć stanie się jeszcze łatwiejsze. Czy to oznacza, że pewnego dnia będziemy mogli edytować zdjęcia za pomocą jednego kliknięcia? Czas pokaże! Śledź nasze aktualności, aby być na bieżąco z rozwojem tej nowej funkcji!