Gosia Andrzejewicz, popularna polska piosenkarka, poruszyła niezwykle istotny temat w niedzielę, dzieląc się emocjonalnym wideo na Instagramie. W swoim wystąpieniu zwróciła uwagę na nadmierne kryteria dotyczące urody, które mogą deprecjonować naturalne piękno. "Czy są tu fani słynnej słowiańskiej urody? Naturalny, duży biust, okrągła buzia, kobiece kształty, długie włosy i kocie oczy?" - pytała, wywołując tym falę wzbudzonych emocji wśród obserwatorów.

Maffashion, znana influencerka, postanowiła zareagować na te kontrowersyjne słowa Andrzejewicz. W swoim nagraniu wyraziła oburzenie, argumentując, że takie komentarze mogą być szkodliwe dla wielu kobiet, które mogą poczuć się wykluczona przez porównania do „idealu” urody. Zwróciła również uwagę, że sama Andrzejewicz usunęła dawniej charakterystyczny pieprzyk ze swojej twarzy, co podważa jej autentyczność w tej debacie.

Maffashion zauważyła: "Czy jako kobieta z mniejszym biustem, brakiem kociego oka i krótszymi włosami, zaliczam się do słowiańskiej urody? Wiem, że to tylko rolka, ale wiele kobiet może zrozumieć, jak to jest czuć się wykluczonym. To nie jest tylko to, co widać, ale to, w co wierzymy o sobie samych."

Filmik Maffashion szybko zniknął z jej profilu, gdyż influencerka nie chciała, aby na Andrzejewicz spadła fala hejtu. Zauważyła, że niektórzy użytkownicy przekroczyli granice, dlatego musiała usunąć wulgarnych komentarzy.

W poniedziałek Gosia Andrzejewicz postanowiła skomentować całą sytuację, wyrażając rozczarowanie, że jej posts wywołał takie emocje u Maffashion. "Zamiast krytykować, warto rozmawiać. Moja intencja nie była szkodliwa, a to mnie zawiodło" - powiedziała, dodając, że usunięcie nagrania przez influencerkę może świadczyć o obawie przed reperkusjami.

Andrzejewicz użyła także Instagramu, aby zaproponować Maffashion wspólny live, w którym mogłyby porozmawiać o hejcie i samoakceptacji, chcąc dać pozytywny przykład swoim fanom. "Zróbmy coś dobrego z tej sytuacji" - zachęcała.

To zdarzenie pokazuje, jak wciąż aktualne są kwestie akceptacji własnego ciała i wizerunku w świecie influencerów. Wymiana zdań między Gosia Andrzejewicz a Maffashion wskazuje na potrzebę szerszej debaty na temat norm piękna oraz wpływu mediów społecznościowych na samoocenę kobiet.

W dobie rosnącej popularności idealnych, wygenerowanych cyfrowo obrazów, warto mieć na uwadze, że każdy z nas jest inny, a prawdziwe piękno tkwi w różnorodności. Jak mówi przysłowie, "ładne to, co się komu podoba".