
Grenlandia reaguje na kontrowersyjne uwagi Donalda Trumpa: "To niedopuszczalne!"
2025-03-15
Autor: Marek
Grenlandia ostro zareagowała na ostatnie wypowiedzi Donalda Trumpa dotyczące potencjalnego przyłączenia wyspy do Stanów Zjednoczonych. W związku z tym premier Grenlandii, Mute Egede, zwołał nadzwyczajne spotkanie wszystkich partii politycznych w celu omówienia sytuacji i wyrażenia stanowiska.
Trump w czasie rozmowy z sekretarzem generalnym NATO, Markiem Ruttem, zasugerował, że możliwe jest zwiększenie amerykańskiego kontyngentu wojskowego na Grenlandii oraz wyraził przekonanie, że wyspa mogłaby przystąpić do USA. Grenlandczycy odczuli te słowa jako poważne zagrożenie suwerenności ich kraju.
W odpowiedzi na te kontrowersyjne wypowiedzi, mieszkańcy Nuuk, stolicy Grenlandii, zapowiedzieli zorganizowanie demonstracji przeciwko polityce USA, która odbędzie się przed konsulatem amerykańskim.
Premier Danii, Mette Frederiksen, która ma wpływ na sprawy Grenlandii, poparła stanowisko grenlandzkich polityków. Wypowiedziała się, że "przesłanie jest jasne", podkreślając potrzebę poszanowania niepodległości wyspy.
Warto dodać, że Grenlandia, mimo że jest autonomiczną terytorium, posiada strategiczne znaczenie dla NATO i USA, zwłaszcza w kontekście rosnącej rywalizacji geopolitycznej w Arktyce. Ostatnie wydarzenia pokazują, jak złożone i delikatne są relacje międzynarodowe w regionie, a Grenlandczycy są zdeterminowani, by bronić swojej niezależności.