Według najnowszych danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), roczna inflacja w Polsce wykazała spadek w listopadzie, osiągając wartość 4,6%. Taki wynik jest zbieżny z prognozami ekonomistów, jednak istotnym czynnikiem tego spadku jest efekt bazy porównawczej. W listopadzie ubiegłego roku mieliśmy do czynienia z dramatycznym wzrostem cen paliw, który można tłumaczyć zaniżonymi cenami przed wyborami parlamentarnymi we wrześniu i październiku.

Wzrost cen podstawowych kategorii dóbr nadal pozostaje znaczący. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych zwiększyły się o 4,8% w skali roku, co jest niewielkim spadkiem w porównaniu do 4,9% odnotowanego w październiku. Co więcej, ceny nośników energii wzrosły o 11,7%, a spadek cen paliw do transportu osobowego wyniósł 6%, co należy interpretować jako normalizację po zerowej dynamice w poprzednim miesiącu.

Pomimo miesięcznego wzrostu średnich cen towarów i usług konsumpcyjnych o 0,4%, ekonomiści podkreślają, że listopadowy spadek inflacji może być tylko chwilowym obniżeniem, a na koniec roku możemy spodziewać się powrotu do poziomu około 5%.

Prognozy Narodowego Banku Polskiego wskazują, że wskaźnik inflacji CPI w pierwszym kwartale 2025 roku wzrośnie do 5,3%, a następnie zacznie spadać, osiągając 3,2% w pierwszym kwartale 2026 roku, co może być akceptowalnym poziomem dla banku centralnego.

Analitycy z Banku Millennium przewidują z kolei, że inflacja w grudniu 2024 roku powróci do poziomu około 5% i w pierwszych miesiącach 2025 roku wzrośnie ponownie. Warto jednak zauważyć, że wprowadzone przez rząd działania mające na celu ochronę cen energii mogą wpłynąć na zmniejszenie inflacyjnych presji. W przypadku, gdy dane będą lepsze od prognoz, może to wzmocnić oczekiwania dotyczące obniżek stóp procentowych już w marcu 2025 roku.

Jednocześnie ekonomiści z Goldman Sachs zwracają uwagę na rządowy projekt ustawy, który ma wydłużyć zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do dziewięciu miesięcy w 2025 roku. Biorąc to pod uwagę, przewidują, że inflacja wzrośnie do około 5,3% w marcu 2025 roku, a średnioroczne wskaźniki mogą wynieść 3,8%.

Te przewidywania wskazują na dalsze turbulencje na polskim rynku, które mogą wpłynąć na nastroje konsumentów oraz decyzje inwestycyjne w najbliższej przyszłości. Eksperci zwracają uwagę, że pozostaje wiele niewiadomych, które będą miały kluczowe znaczenie dla kształtowania się inflacji w nadchodzących miesiącach.