Rozrywka

Gwyneth Paltrow czule wspomina Brada Pitta. "Intrygująca postać"

2025-03-19

Autor: Michał

Brad Pitt i Gwyneth Paltrow poznali się na castingu do "Wichrów namiętności" w 1994 roku. Choć aktorka nie zdobyła roli, to już rok później mieli okazję współpracować przy kultowym filmie "Siedem". Między gwiazdami zaiskrzyło i szybko stali się jedną z najgorętszych par Hollywood. W 1996 roku Paltrow przyjęła oświadczyny Pitta, jednak po pół roku ich związek zakończył się.

W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Vanity Fair" 52-letnia Paltrow wraca do wspólnych chwil z Bradem, nazywając go "bardzo intrygującą postacią".

"To tak, jakby umawiać się z kimś z królewskiego rodowodu, nie wiem, jak księciem Williamem..." – ocenia. Paltrow wcześniej przyznała, że rozstanie bardzo ją dotknęło.

"Podjęłam właściwą decyzję, mimo że była niezwykle bolesna. Dzieliły nas dziewięć lat… Brad miał jasno określone cele, był gotowy wziąć ślub, a ja wciąż czegoś szukałam. Nie czułam, że spełniam jego standardy…" – przyznała.

Po rozstaniu Gwyneth znalazła szczęście u boku frontmana Coldplay, Chrisa Martina, a obecnie jest żoną scenarzysty Brada Falchuka. Brad Pitt również ułożył sobie życie, najpierw z Jennifer Aniston, a później z Angeliną Jolie. Dziś, gdy jest w związku z projektantką biżuterii Ines de Ramon, stwierdził w jednym z wywiadów: "Dobrze mieć w tobie przyjaciółkę… i kocham cię".

Warto przypomnieć, że w czasach ich związku Gwyneth broniła Pitta przed Harveyem Weinsteinem. Producent miał złożyć młodej aktorce "propozycję nie do odrzucenia", a Pitt rzekomo zagroził mu przemocy, aby ją ochronić. Ta historia pokazuje, że miłość i przyjaźń mogą skrzyżować losy dwóch ludzi w najbardziej nieoczekiwany sposób.