"Hałas, śmieci i dramatyczne sąsiedztwo!" Nowa plaga hoteli w Polsce
2025-04-15
Autor: Tomasz
Kryzys w Polskim Sąsiedztwie
Hałas, bójki, nieporządne parkowanie, wszechobecne śmieci – tak brzmią skargi Polaków, którzy przez rosnącą liczbę hoteli robotniczych w domach jednorodzinnych czują się bezsilni. Problematykę społecznych uciążliwości poruszono podczas posiedzenia sejmowej komisji infrastruktury.
Reakcja Ministerstwa Rozwoju
Michał Jaros, wiceszef Ministerstwa Rozwoju i Technologii, przyznał, że to poważny problem, nad którym zespół pracuje. "Będziemy starali się szybko wprowadzić odpowiednie przepisy, aby znaleźć rozwiązanie tej sytuacji", dodał w kontekście spotkań mających na celu określenie nowych regulacji.
Ekspert w sprawie nowych regulacji
W rozmowie z dziennikarzami inż. Andrzej Falkowski z Podlaskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa zauważa, że problem jest złożony. Owszem, łatwo jest wykazać, kiedy dom jednorodzinny jest wykorzystywany niezgodnie z przeznaczeniem, ale problem wynajmu na kwatery pracy już duszący nie jest taki prosty. "Często nie chodzi o wielkość obiektu, ale o liczbę osób przebywających w jednym miejscu" – mówi.
Ministerstwo nadal szuka możliwych rozwiązań
Dziennik zapytał również eksperta, jakie ograniczenia mogłyby pomóc w tej sytuacji. "Ograniczenie kubatury budynków mogłoby być zbyt radykalnym krokiem, który niekoniecznie wyeliminowałby problem. Ministerstwo analizuje, jakie regulacje mogą wprowadzić, aby zadowolić zarówno mieszkańców, jak i inwestorów" – informuje resort.
Czy hotele w domach pozostaną problemem?
Patrząc na rosnące zapytania i skargi do Ministerstwa, pewne jest, że problem przekształcania domów jednorodzinnych w hotele robotnicze nie zniknie szybko. Polacy domagają się skutecznych działań, które przywrócą spokój w ich sąsiedztwie i uzdrowią sytuację. Kiedy rząd zareaguje?