Alec Baldwin, znany amerykański aktor, boryka się z konsekwencjami tragiczej sytuacji z 2021 roku, kiedy na planie filmu "Rust" przypadkowo postrzelił operatorkę Halynę Hutchins, co doprowadziło do jej śmierci. Mimo że groziło mu 18 miesięcy więzienia, w lipcu ubiegłego roku został oczyszczony z zarzutów.

Alec wrócił do pracy w reality show emitowanym przez stację TLC, w którym to widzowie mogą podglądać jego życie rodzinne razem z żoną Hilariją i ich siedmiorgiem dzieci. Hilaria, w ostatnim czasie, wydaje się być coraz bardziej dominującą postacią w rodzinie.

Ostatnio para brała udział w otwarciu nowej restauracji Planet Hollywood. W rozmowie z dziennikarką Extra TV, padały pytania o możliwość kontynuacji ich programu "The Baldwins". Alec zażartował, że kolejny sezon powinien nosić tytuł "The Hilaria Show", co wywołało reakcję jego żony.

"Kiedy ja mówię, ty milczysz" – wypaliła, dodając z uśmiechem, że w przypadku drugiego sezonu być może "trzeba będzie wyciągnąć męża z programu". Jej reakcja zniesmaczyła obecnych dziennikarzy.

W trakcie rozmowy Hilaria była widocznie poirytowana, gdy Alec próbował komentować program i zadawał jej pytania, dlaczego go rozprasza. Mimo jego prób załagodzenia sytuacji komplementami, Hilaria wyraźnie się zirytowała, zaznaczając, że jeśli mąż nie przestanie jej przeszkadzać, zakończy wywiad.

Jako ciekawostkę warto dodać, że ostatnio Alec prowokował wiele kontrowersji i rozmów na temat swojego życia osobistego, co może wpłynąć na jego przyszłość w przemyśle filmowym. Jakie będą kolejne kroki Baldwina w obliczu wciąż rosnącej presji medialnej i życia w blasku reflektorów? Obserwujcie nas, aby być na bieżąco!