Iga Świątek i wyzwanie z Jelena Ostapenko!

Nadchodzący mecz Igi Świątek zapowiada się jako prawdziwe tenisowe widowisko! W sobotnie popołudnie o godz. 13:40 Polka stanie naprzeciw Łotyszki Jeleny Ostapenko, która ma na koncie niechlubną passę zwycięstw nad naszą rodaczką. Do tej pory Iga przegrała z nią wszystkie pięć pojedynków, co czyni nadchodzący mecz jeszcze bardziej ekscytującym.

Treningi i mentalne przygotowanie przed meczem

Iga Świątek, aktualna wiceliderka rankingu WTA, wie, czego się spodziewać po rywalce. Ostapenko, mimo niższej pozycji w rankingu (24. miejsce), posiada unikalny styl gry, który już wcześniej okazał się skuteczny przeciwko Polce. Po niedawnym krótkim odpoczynku, Iga skupiła się na intensywnych treningach w Stuttgarcie, gdzie czuje się wyjątkowo dobrze. "Jestem bardzo podekscytowana powrotem na korty twarde. To moja ulubiona nawierzchnia i czuję się na niej najprzyjemniej" – powiedziała Iga w wywiadzie.

Mentalny reset i nowa energia

Po marcowym turnieju w Miami, który zakończył się dla Igi porażką, Świątek postanowiła zrobić krok w tył, by odzyskać równowagę. "Miałam czas, by spotkać się ze znajomymi i zresetować się mentalnie. Po kilku dniach wróciłam do intensywnego treningu, który zakończyłam właśnie w Stuttgarcie. Mam nadzieję, że to przyniesie pozytywne efekty" – dodała.

Powrót na szczyt czy kolejna porażka?

Podczas rozmowy z dziennikarzami, Iga zdradziła, że jest w znakomitej formie oraz gotowa na nadchodzące wyzwanie. "Dobrze się czuję, jestem zdrowa i chcę grać, więc jestem pozytywnie nastawiona do meczu" – zapewniła. Wspomniała także, że choć rozumie presję, to nie pozwala, by zdominowała ona jej radość z gry. Ten mecz może być kluczem do przełamania złej passy z Ostapenko i powrotem na pozytywne tory.

Co mówią fani?

Fani z niecierpliwością czekają na sobotnią konfrontację, wierząc, że Iga będzie w stanie przełamać swoje dotychczasowe niepowodzenia. "Myślę, że teraz jest czas na nowe otwarcie i na zmazanie tych złych wspomnień" – dodają z nadzieją.

Ostatnia myśl przed meczem

"Nie wiedziałam, że jesteśmy na terapii" – odpowiedziała ze śmiechem Świątek na stwierdzenie jednego z dziennikarzy, że każde spotkanie na korcie jest jak terapia dla niej. Z takim podejściem i pozytywnym nastawieniem, Iga z pewnością ma szansę na dobry wynik w nadchodzącym meczu.