Po emocjonującym turnieju w Indian Wells, gdzie Iga Świątek zachwyciła formą, zawodniczki przenoszą się na Florydę do tętniącego życiem Miami. W ten weekend rozpocznie się kolejny ważny turniej rangi WTA 1000, a polska tenisistka ma ambitny cel – pierwszy tytuł singlowy w sezonie.

Iga Świątek, rozstawiona z numerem drugim, już teraz wzbudza ogromne oczekiwania. Zawodniczka, po świetnych występach w Indian Wells, gdzie dotarła do półfinału, ma szansę na powtórzenie sukcesu. W Miami Świątek nie tylko rywalizuje o puchar, ale także o znaczące punkty do rankingu, które mogą pomóc jej w utrzymaniu lub poprawieniu pozycji w WTA.

W niedzielę wieczorem organizatorzy wylosowali drabinkę turniejową. Iga rozpocznie swój udział w drugiej rundzie, gdzie zmierzy się z lepszą z pary Caroline Garcia – kwalifikantka. Francuzka, która była jednym z jej przeciwniczek w Indian Wells, może okazać się wymagającym rywalem. Kolejne potencjalne przeciwniczki w drodze do ćwierćfinału to Elise Mertens, Peyton Stearns, czy Katie Boulter, która zaskoczyła ostatnio swoją formą.

Przykładne przygotowanie fizyczne i mentalne Igi będzie kluczowe w czwartej rundzie, gdzie mogą czekać na nią takie tenisistki jak Karolina Muchova czy Elina Svitolina, które również notują dobre wyniki w tym sezonie. Dodatkowo może zderzyć się z Wiktorią Azarenką czy Anheliną Kalininą, które potrafią zaskoczyć każdego.

Możliwość rewanżu na Madison Keys w ćwierćfinale, po pamiętnym meczu na Australian Open, również dodaje pikanterii do turnieju. W tej fazie rozgrywek Iga może stawić czoła także Paulie Badosze czy Jelenie Ostapenko, które już raz pokonały ją w przeszłości.

W półfinale mogłaby zmierzyć się z Jessiką Pegulą, Emmą Navarro lub Mirrą Andriejewą – rywalkami, które zawsze są nieprzewidywalne. Druga część drabinki przynosi wielkie nazwiska, w tym Aryna Sabalenka, Coco Gauff oraz Jelena Rybakina, co sugeruje, że finał może być jednym z najbardziej ekscytujących w ostatnich latach.

W Miami wystartują również inne polskie tenisistki, takie jak Magda Linette, która zmierzy się w pierwszej rundzie z Anastasią Pawluczenkową, oraz Magdalena Fręch, która zacznie od drugiej rundy.

Kwalifikacje do głównego turnieju rozpoczęły się w niedzielę, a rywalizacja o tytuł, który obecnie należy do Danielle Collins, zacznie się 18 marca i potrwa do 30 marca. Zwyciężczyni zgarnie aż 1000 punktów rankingowych i finansową nagrodę w wysokości 1,1 mln dolarów. Iga już raz zdobyła tytuł w Miami w 2022 roku, co przyczyniło się do jej wzlotu na szczyt rankingu WTA.

Drabinka męskiego turnieju w Miami zostanie wylosowana w poniedziałek, a Iga już planuje swój pierwszy trening na kortach o godz. 18:30 czasu polskiego. Czas na wielkie emocje w Miami!