Tomasz Jakubiak, znany szef kuchni, niedawno otworzył się na temat swojej walki z rzadkim nowotworem. Mężczyzna otrzymał ogromne wsparcie od swoich fanów i przyjaciół. W dniu 1 grudnia w Polsat Plus Arena Gdańsk odbyła się wyjątkowa kolacja charytatywna, której bilety kosztowały 499 zł. W trakcie tego wydarzenia zorganizowano także licytację, z której dochody miały zostać przeznaczone na leczenie Jakubiaka. Pomimo że Tomasz nie mógł być obecny na kolacji, wciąż był wdzięczny za okazane wsparcie.

Anna Starmach, popularna celebrytka kulinarna, wrzuciła do mediów społecznościowych relację z tej wzruszającej kolacji. Ekspresyjna atmosfera sprawiła, że wiele osób dzieliło się swoimi emocjami na temat Jakubiaka. Starmach podkreśliła w swoim poście, że tego wieczoru wszyscy myśleli o Tomaszu i trzymali kciuki za jego szybki powrót do zdrowia. "Lataj dzisiaj wysoko, Tomaszu, wracaj szybko! Bądź z nami na kolejnej kolacji!" - napisała.

Jednak nie wszyscy byli zachwyceni głośnym świętowaniem. Pewna internautka skomentowała, że skandowanie w restauracji przypomina mniej radosne chwile na stadionie. "Pomoc jest wspaniała, ale po co to skandowanie? Mimo wszystko życzę panu Tomaszowi szybkiego powrotu do zdrowia!".

Anna Starmach szybko odpowiedziała na te słowa, tłumacząc, że rodzaj energii, która zapanowała podczas kolacji, był zgodny z atmosferą wydarzenia. "To prawda, że byliśmy na stadionie, gdzie emocje były na maksymalnym poziomie!" - przyznała.

Internautka zaś skwitowała to krótkim "A to zmienia postać rzeczy, pozdrawiam!", co wskazuje na to, że konwersacja między Starmach a internautką miała miejsce w przyjaznym tonie.

Na koniec okazuje się, że Tomasz Jakubiak wyruszył na dalsze leczenie zagranicą, podziękował wszystkim uczestnikom za ich wsparcie podczas kolacji. Jego determinacja i wsparcie przyjaciół pokazują, jak ważne jest, aby w trudnych chwilach nie być samemu. Dziękując za tak wspaniały wieczór, Jakubiak z pewnością ma nadzieję, że wkrótce wróci do pełni zdrowia, aby móc dzielić się swoją pasją z innymi.