Rewolucja w Filmowaniu z iPhone 16 Pro Max

Apple nie zwalnia tempa w świecie mobilnego wideo! iPhone 16 Pro Max, wyposażony w potrójny zestaw kamer, staje się nie tylko ulubieńcem influencerów, ale także pełnoprawnym narzędziem w rękach filmowców. Co więcej, jego niesamowity potencjał został doceniony przez Mumbai Academy of the Moving Image (MAMI) – prestiżową organizację filmową w Indiach.

Młode Talenty pod Okiem Mistrzów

W ramach projektu MAMI Select: Shot on iPhone, uznani reżyserzy, tacy jak Konkona Sen Sharma i Vikramaditya Motwane, prowadzą młodych twórców, którzy mają za zadanie kręcić krótkie filmy wyłącznie z użyciem iPhone’a 16 Pro Max i kilku akcesoriów. To pełen minimalizm, gdzie tradycyjne kamery, statywy czy mikrofony zostały zastąpione niezwykłą kreatywnością.

Nowe Horyzonty Filmowe – Przykłady Kreatywności

Pierwszy film z projektu, „Seeing Red”, to komediowy horror stworzony przez Shalini Vijayakumar. W filmie wykorzystano m.in. obiektyw 120 mm, nagrywanie w 4K przy 120 klatkach na sekundę oraz 5-krotny zoom optyczny. Ta produkcja pokazuje, jak iPhone radzi sobie w wymagających ujęciach, takich jak slow-motion czy precyzyjne kadry z dużej odległości.

Amrita Bagchi zaprezentowała z kolei psychologiczny thriller „Tinctoria”, inspirowany historycznym powstaniem Indigo Revolt z 1859 roku. Korzystając z trybu filmowego (Cinematic Mode) oraz śledzenia obiektów w ruchu, reżyserka oddała napięcie i dynamikę akcji. Opisała swojego iPhone’a 16 Pro Max jako „rakietę”, która umożliwiła jej realizację nagrań pod dużą presją czasu.

Kino w Kieszeni?

Dwa inne projekty, „Kovarty” autorstwa Rohina Raveendrana Naira oraz „Mangya” od Chanakyi Vyasa, również zostały nakręcone na iPhonie 16 Pro Max. Te produkcje potwierdzają, że nowoczesne smartfony mogą konkurować z drogimi kamerami filmowymi. Zatem czy przyszłość kina może być na wyciągnięcie ręki – dosłownie w kieszeni? Z całą pewnością!