Rozrywka

Iwona Pavlović w obronie Beaty Kozidrak! Odważne słowa jurorki "Tańca z gwiazdami".

2024-09-30

Beata Kozidrak po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi mediów, tym razem z powodu kontrowersyjnego występu na koncercie w Szczecinie. Artystka nie tylko zaśpiewała, ale również zaprezentowała zmysłowy taniec, który wzbudził mieszane reakcje wśród publiczności - od entuzjastycznych braw po ostre krytyki. Co na ten temat sądzi Iwona Pavlović, znana jurorka programu "Taniec z gwiazdami"?

Na koncercie Beata Kozidrak wykonała utwór "Ok. Ok. Nic nie wiem", w trakcie którego pokazała nietypową choreografię. Występ ten błyskawicznie zyskał popularność w mediach społecznościowych, jednak wiele komentarzy było negatywnych, zarzucając artystce, że jej taniec był nieprzyzwoity. Jednak fani szybko wzięli ją w obronę, podkreślając, że taniec jest integralną częścią jej występów i od lat towarzyszy jej artystycznej pracy.

W odpowiedzi na falę krytyki, Iwona Pavlović, która była jednym z jurorów w "Tańcu z gwiazdami", postanowiła stanąć w obronie Kozidrak. W rozmowie z dziennikarzami stwierdziła, że prawdziwym problemem nie jest taniec, ale podwójne standardy w ocenie artystów. "Kiedy mężczyźni pokazują swoją ekspresję na scenie, często są chwaleni, a kobiety za to same spotykają się z hejtem. To jest dla mnie bardziej bolesne niż zachowanie Beaty podczas koncertu" - powiedziała Pavlović.

Beata Kozidrak nie zamierza się poddawać i zapowiedziała, że podczas swojego nadchodzącego koncertu w Tauron Arena Kraków, również zaprezentuje tę samą choreografię, zachęcając wszystkich do przyjścia. W swoim oświadczeniu wyraziła swoje emocje związane z występem, mówiąc, że taniec jest dla niej formą wyrażenia uczuć i artystycznej wizji.

Warto również zauważyć, że temat mediów społecznościowych i oceny występów artystów stał się coraz bardziej kontrowersyjny. W erze cyfrowej każdy moment na scenie może stać się viralem, co prowadzi do intensywnej analizy i często nieuzasadnionej krytyki.

Pavlović podkreśliła, że zamiast szukać winy w artystkach, warto zastanowić się, dlaczego tak łatwo sięga się po hejt. "Proszę was, ludzie, nie rzućcie kamieniem, jeśli sami nie jesteście bez winy. Każdy ma prawo do błędów i wyrażania siebie" - dodała. Jej słowa są ważnym przypomnieniem o szacunku dla twórczości i odwagi artystów, którzy pokazują swoje prawdziwe ja na scenie.