Rozrywka

Jadwiga Jankowska-Cieślak: "Rak odebrał mi męża i braci. Nie wiem, jak dalej żyć"

2025-04-15

Autor: Anna

Wstrząsająca historia walki z nowotworem. Piotr Cieślak, ukochany mąż aktorki Jadwigi Jankowskiej-Cieślak, zmarł po długiej i wyczerpującej walce z rakiem.

W 2015 roku Jadwiga musiała zmierzyć się z najcięższym z ciosów. Kiedy Piotrowi postawiono diagnozę, oboje wiedzieli, że ma przed sobą zaledwie rok życia. Jak wspomina aktorka: "Zrobiliśmy wszystko, aby opóźnić nieuchronne, ale rak to okrutna i bezlitosna choroba. Odbiera wszystko – zdrowie, siłę, godność. Mogłam jedynie być świadkiem jego degradacji i czułam się bezradna."

Mimo trudnych prognoz Piotrowi udało się przeżyć półtora roku, co dla rodziny było jednocześnie błogosławieństwem i cierpieniem.

Po stracie męża Jadwiga Jankowska-Cieślak nie ukrywa, że to doświadczenie jest dla niej niewyobrażalnie trudne. W rozmowie z portalem Onet Kultura powiedziała: "Nie można tego zaakceptować. To tak, jakby człowieka przepołowić – jedna połowa jest gdzie indziej, a druga zostaje w pustce."

Niestety, okrutna choroba nie oszczędziła także jej bliskich. W ciągu zaledwie trzech lat rak odebrał jej dwóch ukochanych braci. "Nie potrafię pogodzić się z tą stratą. Czuję się, jakbym tkwiła w zawieszeniu, nie wiedząc, jak na nowo złożyć rozsypane kawałki swojego życia," dodała.

W tych trudnych chwilach Jadwigę wspierają dzieci, które stają się jej oparciem. Mieszka w dużym domu z rodziną w podwarszawskim Józefowie, gdzie stara się odnaleźć sens po utracie.

Rak to poważna sprawa, a jej historia uświadamia, jak wielkie straty potrafi przynieść. Więcej informacji na temat nowotworów oraz ich wpływu na życie można znaleźć m.in. w artykułach dotyczących objawów i metod leczenia.