
Jego kraj płonie. Mistrz nie zamierza milczeć
2025-03-23
Autor: Anna
Serbscy studenci już od czterech miesięcy protestują po tragicznej katastrofie w Nowym Sadzie, gdzie część dachu dworca zawaliła się, prowadząc do śmierci 15 osób. Demonstranci oskarżają rządzących o zaniedbania i korupcję, które przyczyniły się do tej tragedii.
Protesty zyskują na sile, przyciągając nie tylko studentów. Tydzień temu na ulice wyszło nawet kilkaset tysięcy ludzi, mimo groźby poważnych konsekwencji za udział w manifestacjach. W lutym media doniosły, że grupka mężczyzn z kijami bejsbolowymi pobiła studentów w Nowym Sadzie, a sprawcy mieli bliskie powiązania z rządzącą Serbską Partią Postępową (SNS).
Wśród osób popierających protesty znajduje się wiele znanych sportowców, w tym Novak Djoković, który w Serbii uchodzi niemal za ikonę. Ostatnio swoje wsparcie dla studentów wyraził Aleksandar Atanasijević, wybitny siatkarz, który w wywiadzie dla WP SportoweFakty podkreśla konieczność popierania młodych ludzi.
Atanasijević mówi, że jako sportowiec czuje się w obowiązku wspierać młodzież, która walczy o lepsze jutro. Wyrażając swoje zdanie, podkreśla, że dialog jest niezbędny, aby uniknąć eskalacji konfliktu, a protestujący młodzi ludzie ryzykują nie tylko swoją przyszłość akademicką, ale i osobistą w obliczu przemocy w czasie demonstracji.
Podczas gdy rząd unika podjęcia skutecznych działań po tragedii, sytuacja w Serbii staje się coraz bardziej napięta. Atanasijević zaznacza, że choć nie identyfikuje się z żadną partią polityczną, to uważa, że młodzi ludzie mają prawo do obywatelskiej aktywności oraz do wyrażenia swoich opinii.
Protesty stają się tematem dyskusji nie tylko w Serbii, ale również na arenie międzynarodowej. Siatkarze z innych krajów zadają pytania dotyczące obecnej sytuacji, a Atanasijević przyznaje, że starając się wytłumaczyć im trudności i powody protestów, zwraca uwagę na uniwersalne problemy społeczne.
W międzyczasie, siatkarze Olympiakosu Pireus, w którym gra Alek, walczą o miejsca w europejskich rozgrywkach, a mimo niepowodzeń w Lidze Mistrzów, atakują w krajowej lidze z nadzieją na zdobywanie lokalnych trofeów w przyszłości.
W miarę jak protesty w Serbii przyciągają uwagę całego świata, pozostaje pytanie, czy wsparcie znanych sportowców realnie zmieni sytuację w kraju. Zdania są podzielone, ale jedno jest pewne: młodzież z Serbii znów podnosi głos w imię sprawiedliwości.