Jerzy Dudek szokuje! O porażkach polskiej kadry i ich porównaniu do Realu Madryt
2024-12-06
Autor: Michał
Rok 2024 nie zaczął się dobrze dla reprezentacji Polski w piłce nożnej. Choć drużyna Michała Probierza zdobyła awans do mistrzostw Europy, podczas samego turnieju pokazała się z bardzo słabej strony. Polacy odpadli jako pierwsi, przegrywając z Holandią 1:2 oraz Austrią 1:3.
Również Liga Narodów okazała się katastrofą. W sześciu meczach Polacy zdołali wygrać tylko raz, zdobywając zaledwie cztery punkty. Na koniec drużyna Probierza przegrała na własnym boisku ze Szkocją, co przyczyniło się do historycznego spadku do Dywizji B Ligi Narodów.
Michał Probierz, mimo krytyki ze strony mediów, ekspertów i kibiców, wciąż cieszy się zaufaniem Cezarego Kuleszy, prezesa PZPN, który zadeklarował, że nie zamierza go zwalniać. „Nie myślę o tym. Chcę się z nim spotkać i omówić sytuację. Musi przygotować raport, w którym przedstawi dobre i złe aspekty swojej pracy oraz plan na przyszłość” – mówił Kulesza.
Jerzy Dudek, były reprezentant Polski i bramkarz takich klubów jak Liverpool i Real Madryt, również odniósł się do obecnej formy kadry. Stwierdził, że Polacy grają jak Real Madryt, podkreślając jednocześnie, że obecnie są w okresie niepewności. „Mamy fragmenty dobrej gry, ale niestety więcej jest tych złych. Ostatnio rozmawiałem z selekcjonerem i powiedziałem mu: „Wiesz co, gramy jak Real Madryt” – przyznał Dudek.
Dudek wskazał na potrzebę wprowadzenia zmian w składzie, zwracając uwagę na brak środkowego pomocnika, który mógłby wspierać obronę. „Czasami mamy świetne momenty, jak podczas meczów z Portugalią czy Chorwacją, ale to nie wystarcza, gdy nie zdobywamy punktów. Trener wie, że gramy w kratkę, a presja związana z wynikami jest ogromna” – dodał były goalkeeper.
Zawodnicy muszą podjąć dyskusję na temat przyszłości drużyny i tego, jak mogą poprawić swoje wyniki. Słabe występy kładą się cieniem na całym zespole, a pytania o przyszłość Probierza w roli selekcjonera się mnożą. Czy uda im się odbić i pokazać na co naprawdę ich stać? Najbliższe miesiące będą kluczowe dla polskiej piłki nożnej!