Joanna Koroniewska, znana aktorka, od lat prężnie działa w mediach społecznościowych. W przeciwieństwie do wielu swoich koleżanek z branży, nie boi się pokazywać prawdziwej siebie, często dzieląc się zdjęciami bez makijażu i filtrów. Niestety, takie podejście niejednokrotnie naraża ją na krytykę i negatywne komentarze. Joanna postanowiła jednak, że nie będzie dłużej milczeć i zaczęła publikować uszczypliwe komentarze, które otrzymuje na swoim Instagramie.

Ostatnio, 26 grudnia 2024 roku, aktorka opublikowała filmik z okazji 10. rocznicy ślubu z Maciejem Dowborem. W komentarzach jedna z internautek skrytykowała Koroniewską, pisząc: "Marnie pani wygląda. Może czas zadbać o siebie?" Joanna szybko odpowiedziała: "Wyglądać jak pani? Jednak nie – dziękuję". W odpowiedzi na kolejne zaczepki nie wahała się dodać: "Kobieto, Ty wyglądasz jak moja babcia. Zadbaj o siebie. Taka mała rada ode mnie".

Joanna postanowiła, że nadal będzie bronić swojego wizerunku i na swoim InstaStories skierowała kolejne słowa do hejterki: "Jakaś totalna miłośniczka zabiegów medycyny estetycznej, ale chyba bardziej filtrów się uaktywniła. Jaki jest tego powód? Jak myślicie? Chęć zwrócenia na siebie uwagi czy po prostu smutne życie?". Aktorka chciała w ten sposób zwrócić uwagę na problem hejtu w sieci i konieczność ochrony zdrowia psychicznego, które często bywa zagrożone przez negatywne komentarze.

Koroniewska w przeszłości przyznała, że internetowe ataki mogą powodować poważne problemy emocjonalne. "Mogłabym się zabić i nikt by tego nawet nie zauważył" – szczerze wyznała w jednej z rozmów. To pokazuje, jak wielką wagę mają słowa i jak ważne jest, aby wspierać się nawzajem, zamiast ranić.

Warto dodać, że Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor tworzą szczęśliwe małżeństwo, które od lat inspiruje swoich fanów. Przyznają, że znaleźli w sobie prawdziwą miłość, a wszelkie trudności, z jakimi się mierzą, tylko umacniają ich związek.