Rozrywka

Joanna Opozda ujawnia przerażające "pamiątki" podróżnych z lotniska. Czy ludzie naprawdę są tacy okrutni?

2024-10-06

Nie można zaprzeczyć, że nadal zmagamy się jako społeczeństwo z problemami dotyczącymi praw zwierząt. Joanna Opozda, znana aktorka i aktywistka, zawsze podkreślała wagę tej kwestii, a ostatnio podzieliła się swoją oburzeniem na Instagramie.

Na Lotnisku Chopina w Warszawie odkryła gablota z nielegalnymi pamiątkami z podróży, która miała na celu uświadomienie pasażerów o tym, czego nigdy nie powinni przywozić ze sobą do kraju. Nie chodzi tylko o naruszenia przepisów prawnych, jak te zawarte w konwencji waszyngtońskiej, ale przede wszystkim o cierpienie zwierząt, które były wykorzystane do produkcji tych przedmiotów.

W gablocie znalazła się m.in. noga afrykańskiego słonia, która miała być używana jako kosz na parasole. Opozda była wstrząśnięta tym widokiem i nie kryła swojej złości. Podczas nagrania na Instagramie podkreśliła, jak ważna jest empatia w stosunku do tych istot. "Słuchajcie, to jest kosz wykonany z nogi słonia. Rozumiecie to? Jacy ludzie są chorzy?" – mówiła z wyraźnym wzburzeniem.

Oprócz niej, inna pasażerka starała się zbagatelizować sytuację, określając takie przedmioty jako "fajne". Joanna nie mogła tego znieść i wyrzuciła z siebie: "Ja nie wiem, co z tymi ludźmi się dzieje". Te słowa doskonale odzwierciedlają frustrację osób, które walczą o lepszy świat dla zwierząt.

Dodatkowo, warto przypomnieć, że przypadki pozyskiwania takich "pamiątek" mogą prowadzić do poważnych naruszeń praw zwierząt i zagrażać ich przetrwaniu. Temat ten nie jest tylko lokalnym, ale globalnym problemem, który wymaga natychmiastowej reakcji i większej świadomości wśród podróżujących.