Joe Biden ostrzega przed zagrożeniem dla demokracji: Oligarchia w Ameryce!
2025-01-16
Autor: Piotr
W swoim pożegnalnym orędziu do narodu, ustępujący prezydent Joe Biden zwrócił uwagę na coraz większe zagrożenia, które mogą wpłynąć na amerykańską demokrację. Choć wyraził życzenie sukcesów przyszłej administracji, nie omiszkał również przestrzec obywateli przed alarmującą koncentracją władzy.
W czasie swojego wystąpienia Biden podkreślił, że w USA dochodzi do powstawania oligarchii, która posiada olbrzymie bogactwo, władzę i znaczące wpływy, co zagraża demokratycznym podstawom kraju. Jego zdaniem, może to prowadzić do nieograniczonego sprawowania władzy przez nielicznych, co w konsekwencji zagraża podstawowym prawom i wolnościom każdego człowieka.
Mimo tego, że Biden nie wskazał konkretnych osób, jego słowa mogły dotyczyć takich miliarderów jak Elon Musk czy Mark Zuckerberg, którzy w ostatnich latach zyskali znaczny wpływ na życie społeczne i polityczne w USA. Prezydent porównał obecną sytuację do tych z przełomu XIX i XX wieku, gdzie dominacja przemysłu doprowadziła do powstania silnych monopolistów.
Biden odniósł się również do ostrzeżeń prezydenta Eisenhowera o „kompleksie wojskowo-przemysłowym”, wskazując na wzrastający „kompleks technologiczno-przemysłowy”, który według niego również może stanowić realne zagrożenie dla narodu.
„Amerykanie są zasypywani dezinformacją, która sprzyja nadużyciom władzy. Wolna prasa, będąca fundamentem demokracji, z dnia na dzień zdaje się rozkładać pod ciężarem kłamstw i manipulacji” — stwierdził Biden.
Prezydent wezwał do podjęcia pilnych działań, aby zminimalizować wpływ najbogatszych i ograniczyć koncentrację władzy. Jego orędzie z pewnością wywołało wiele emocji w amerykańskim społeczeństwie i będzie tematem długich debat w nadchodzących dniach. W miarę jak nacjonalizmy i populizmy przybierają na sile na całym świecie, ostrzeżenia Bidena stają się coraz bardziej aktualne i niepokojące. Jakie kroki podejmie nowa administracja, aby sprostać tym wyzwaniom?