Rząd Kanady ogłosił, że wprowadzone przez Stany Zjednoczone środki podatkowe naruszają wcześniejsze zobowiązania w ramach General Agreement on Tariffs and Trade (GATT - Układ Ogólny w sprawie Taryf Celnych i Handlu).

W dokumencie formalnym przedstawiono konkretne przepisy, które zdaniem kanadyjskich urzędników zostały złamane, w tym zasady dotyczące nałożenia ceł wyższych niż te ustanowione w GATT.

Kanada formalnie reaguje na cła USA

W swoim wniosku, Kanada nawiązała także do umowy o wolnym handlu (CUSMA), która dotyczy handlu między Kanadą, Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem. W kontekście prezydenckiego zarządzenia dotyczącego ceł, Kanadyjczycy podkreślili, że 25% cło nie powinno być stosowane do część samochodowych korzystających z preferencyjnych warunków wynikających z CUSMA.

W miniony czwartek premier Kanady Mark Carney ogłosił wprowadzenie odwetowych ceł na pojazdy z USA, podkreślając, że samochody, które spełniają warunki CUSMA, nie będą objęte tymi opłatami. Przypomniał również, iż zgodnie z CUSMA, przed wprowadzeniem jakichkolwiek ceł należy przeprowadzić dwumiesięczne konsultacje.

Wniosek Kanady to oficjalne rozpoczęcie procedury sporu w ramach Światowej Organizacji Handlu (WTO). W ciągu 60-dniowych konsultacji obie strony mogą dążyć do znalezienia rozwiązania bez konieczności sięgania po sądowe argumenty.

Nowe cła wprowadzone przez USA

Donald Trump ogłosił w zeszłym tygodniu na specjalnej konferencji, że wprowadza nowe cła odwetowe na import z całego świata: 10% na większość produktów oraz 25% na zagraniczne samochody. Prezentując listę krajów objętych tymi stawkami, wyraził przekonanie, że te działania przyczynią się do odbudowy amerykańskiego przemysłu.

Podstawowe cła w wysokości 10% na produkty z różnych państw zaczęły obowiązywać 5 kwietnia, a dodatkowe taryfy na konkretne towary weszły w życie 9 kwietnia.

„Mamy bardzo dobre informacje, wielu pozytywnych zmian dokonuje się w naszym kraju. To jest ‘Dzień Wyzwolenia’, na który czekaliśmy długo,” powiedział Trump podczas swojego wystąpienia w Waszyngtonie.

Warto podkreślić, że działania Trumpa mogą prowadzić do poważnych międzynarodowych napięć handlowych oraz wpływać na gospodarki wielu krajów, nie tylko USA i Kanady. Obserwatorzy z niepokojem przyglądają się temu, jak te decyzje mogą wpłynąć na globalne rynki oraz wzajemne relacje handlowe w regionie.