
Karol Strasburger odkrywa tajemnice swojej skromnej emerytury. "Gdybym nie miał zdrowia..."
2025-03-28
Autor: Tomasz
Karol Strasburger, znany z prowadzenia teleturnieju "Familiada" od 1994 roku, niezmiennie przyciąga uwagę widzów TVP2. Swoją popularność zawdzięcza nie tylko charyzmie, ale również stałemu zaangażowaniu w program, który przeszedł ostatnio istotne zmiany, w tym przeniesienie studia z Warszawy na Woronicza. Prowadzący, z niecierpliwością oczekujący nowego sezonu, pokazał w mediach społecznościowych nową odsłonę studia.
W mediach często mówi się o emeryturach celebrytów, a Strasburger, pomimo swojego sukcesu, nie jest wyjątkiem. Ostatnio, w szczerej rozmowie, przyznał, że jego miesięczne świadczenie emerytalne wynosi zaledwie nieco poniżej 2000 złotych. Zwrócił uwagę na fakt, że wielu jego kolegów z branży, z powodu specyfiki własnych umów, także otrzymuje niskie świadczenia.
"Ja nie narzekam," stwierdził w rozmowie z Plejadą. "Raz narzekałem 10 lat temu, i to się tak odbija echem w kółko. Gdy dostaję 200 zł dodatku do emerytury, wszystkie gazety piszą, jak fantastycznie nas potraktowano, a nam się wydaje, że to wcale nie zmienia naszej sytuacji na lepsze."
Strasburger podkreślił, że zawsze był uczony samodzielności. "W kwestiach finansowych lepiej liczyć na siebie niż na państwo," dodał, wskazując na zmieniające się warunki polityczne i gospodarcze, które mogą wpływać na przyszłość emerytur w Polsce.
Pomimo skromnej emerytury, Strasburger nie zamierza przechodzić na emeryturę. Prezentuje również aktorski talent w serialu "Pierwsza miłość", co z pewnością dodaje mu energii. Jego zdrowie jest dla niego kluczowe — dba o nie, aby móc kontynuować swoją karierę. Warto dodać, że ma 37-letnią partnerkę oraz sześciolatkę, co z pewnością motywuje go do aktywności.
"Gdybym nie pracował w tej chwili, gdybym nie miał zdrowia…" – stwierdził, reflektując nad przyszłością. "Musimy myśleć o zdrowiu jako o długoterminowym zasobie. Czasami młodzi myślą, że życie się kończy, ale zdrowie jest kluczowe na każdym etapie życia, a ja cenię to, co mam. Nie liczę na nikogo innego, tylko na swoje siły," podsumował Strasburger.
Ciekawostką jest, że w wieku 77 lat można podziwiać go na ekranie telewizyjnym i cieszyć się jego charyzmą, co sprawia, że kariera Strasburgera jest inspiracją dla wielu.