Władze obwodu kaliningradzkiego ogłosiły, że planują wprowadzenie kart żywnościowych na początku przyszłego roku. Gubernator regionu podkreślił, że ten system był już stosowany w 2022 roku, kiedy to wprowadzono go w okresie od kwietnia do lipca. Karty będą przede wszystkim skierowane do emerytów, ale najprawdopodobniej obejmą również inne niechronione grupy społeczne. Sekretarz prasowy gubernatora, Mariam Baszkirowa, zapowiedziała, że lista osób uprawnionych do korzystania z kart zostanie rozszerzona.

Dzięki posiadaniu tych kart, mieszkańcy regionu mogli przez pewien czas otrzymać wsparcie finansowe w wysokości 2 tysięcy rubli miesięcznie (około 78 złotych), co w pełni pokrywało zaledwie część ich wydatków na żywność. W obliczu rosnących cen żywności, gubernator przyznał, że są grupy społeczne, które nie mogą sobie pozwolić na podstawowe zakupy.

Z danych RIA Rating wynika, że obwód kaliningradzki zajmował 66. miejsce na 85 regionów Rosji pod względem dochodów osobistych. Średnia pensja w regionie wynosiła 65 816 rubli (około 2570 złotych) i była znacząco niższa od średniej krajowej, która nagrywała się na poziomie 84 324 rubli (3293 złote). Dodatkowo, według prognoz, w końcu 2023 roku aż 10,2% mieszkańców regionu mogło mieć dochody poniżej minimum egzystencji.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę na globalny kontekst sytuacji; w Kaliningradzie przewiduje się, że wzrastająca inflacja powiązana z wojnami w regionach sąsiadujących i globalnymi kryzysami, takimi jak pandemia COVID-19 czy antyrosyjskie sankcje, mają znaczący wpływ na stabilność ekonomiczną mieszkańców.