Katarzyna Bosacka, znana ekspertka w dziedzinie zdrowego odżywiania, jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z fanami. Szczególnie skupia się na edukacji Polaków w zakresie świadomego wyboru produktów spożywczych i umiejętności czytania etykiet. Od lat zwraca uwagę na nieuczciwe praktyki sprzedawców i producentów, które mogą wprowadzać konsumentów w błąd.

W najnowszym wpisie na swoich profilach, Katarzyna Bosacka nie szczędziła krytyki słodkiemu produktowi stworzonym przez Zenka Martyniuka, znanego jako ''król disco polo''. Ekspertka w branży żywieniowej nie zostawiła suchej nitki na tym przysmaku, podkreślając, że głównym składnikiem tego produktu jest cukier, a ilość pistacji jest tak niewielka, że konieczne było dobarwienie nadzienia.

"Cukier jest wszędzie, mamy tu do czynienia z dużym dodatkiem cukru. Cukier z buraków cukrowych, laktoza z mleka w proszku i serwatki, glukoza z maltodekstryny. Pistacji jest mało, więc nadzienie trzeba było dobarwić. W dodatku zawiera masa zagęstników" – komentowała dla JastrząbPost. Podkreśliła, iż produkt ten to typowy wyrób przemysłowy, który udaje coś rzemieślniczego. "Ktoś po prostu chciał na tym zarobić" – dodała.

Chociaż Katarzyna Bosacka wyraziła swoją dezaprobatę, nie tylko ona była rozczarowana smakiem czekolady sygnowanej nazwiskiem Martyniuka. Inny degustator, który spróbował tego produktu, nazwał go "mega przesłodzonym" i wyraził zaskoczenie, że smak pistacji jest zdecydowanie zbyt słabo wyczuwalny.

"To chyba najsłodsza rzecz, jaką kiedykolwiek jadłem. Myślałem, że pistacje będą bardziej wyczuwalne, a to po prostu typowy cukrzak" – mówił.

Katarzyna Bosacka zwraca także uwagę na inne niekorzystne praktyki rynkowe. Ostatnio ostrzegła swoich obserwatorów przed nieuczciwymi cenami produktów, na przykład kilogram ziemniaków sprzedawanych za 18 zł. "Nie daj się naciągnąć!" – apeluje. Ta sytuacja potwierdza, jak ważna jest edukacja konsumencka w Polsce i świadomość, co naprawdę kupujemy. Bosacka nie tylko krytykuje, ale także stara się inspirować innych do świadomego podejścia do zakupów i zdrowego stylu życia. Zatem następnym razem, zastanawiając się nad zakupem, warto spojrzeć na etykietę i pytanie: czy to na pewno mnie nie oszukuje?