
Katastrofa lotu Germanwings: Nowe kontrowersje w sprawie tragedii!
2025-03-23
Autor: Tomasz
Katastrofa lotu 9525 linii Germanwings, która miała miejsce 24 marca 2015 roku, wciąż budzi wiele pytań. Samolot rozbił się w Alpach po tym, jak kapitan Patrick Sondenheimer, wychodząc do toalety, nie mógł wrócić do kokpitu, a drugi pilot, Andreas Lubitz, nie otworzył drzwi. Nowe analizy sugerują, że to nie tylko zachowanie Lubitza, ale również możliwe problemy techniczne, odegrały kluczową rolę w tej tragedii.
Raporty wskazują, że Lubitz wykazywał symptomy depresji już w grudniu 2014 roku, a jego stan zdrowia był znany kilku lekarzom, którzy jednak nie powiadomili o tym jego pracodawców. W ocenie niektórych ekspertów jego działania mogły być rezultatem skrupulatnie zaplanowanego samobójstwa.
W ciągu ostatnich lat pojawiły się jednak nowe wątpliwości. Ekspert lotniczy Simon Hradecky i Tim van Beveren, w niedawno wydanym dokumencie, zwrócili uwagę na możliwe problemy z kodem dostępu do kokpitu. Z ich doniesień wynika, że podczas wcześniejszych lotów wystąpiły trudności w jego wprowadzeniu, co mogło uniemożliwić Sondenheimerowi powrót do kokpitu.
Niepokojące jest również zachowanie Lubitza, który na nagraniach z kokpitu wykazuje jedynie spokojny oddech, co prowadzi do spekulacji o jego stanie psychicznym w momencie katastrofy. Psychiatra Thomas Bronisch zasugerował, że mógł on doświadczać omamów, a anestezjolog dodał, że taki spokój oddechu może sugerować stan nieprzytomności.
Warto też zwrócić uwagę na hipotezę, że zanieczyszczone powietrze w kabinie mogło przyczynić się do utraty przytomności pilota. Andreas Speath, ekspert lotniczy, przypomniał incydent z innymi pilotami, którzy doświadczyli podobnych objawów w wyniku wdychania szkodliwych oparów.
Równocześnie możliwe awarie techniczne samolotu nie mogą być pominięte. W systemie kontrole lotu są zbudowane z dwóch komputerów, które mogą przejąć działanie w przypadku awarii jednego z nich. Hradecky podkreśla, że przyczyny tej awarii i ewentualnego nagłego zniżania lotu wciąż pozostają niejasne.
Interesujące, że niektóre dowody związane z katastrofą mogły zostać usunięte, co rodzi pytania o transparentność śledztwa. Ekspert Elmar Giemulla wskazuje, że wiele faktów może być przed nami ukrywanych, co prowadzi do rozprzestrzenienia teorii spiskowych.
We wrześniu 2023 roku niemiecki prokurator Christoph Kumpa, prowadzący sprawę od 10 lat, wyznał, że nie dotarły do niego żadne informacje na temat ewentualnych oparów w kabinie ani problemów z drzwiami. Mimo upływu lat, niewiele się wyjaśniło, a tragedia lotu 9525 pozostaje jedną z najtragiczniejszych w historii lotnictwa.