47-letni Kanye West opublikował nowy utwór na platformie X w sobotę, 15 marca. W nagraniu występują także Diddy, syn zmarłego rapera Kinga, oraz wokalistka Jasmine Williams, nowa artystka Yeezy z Chicago. Utwór zaczyna się od nagrania rozmowy telefonicznej między Westem a Diddy’m.

Według TMZ, Kanye West udostępnił (a następnie usunął) zrzuty ekranu rozmowy tekstowej z Kim Kardashian, w których były żona poinformowała go o zastrzeżeniu znaku towarowego imienia ich córki North, chcąc w ten sposób zablokować wydanie piosenki. Kardashian zaznaczyła, że wcześniej zapytała Westa o zgodę na zastrzeżenie imienia, na co on się zgodził. Podkreśliła, że planuje przekazać prawa do znaku towarowego North, gdy córka skończy 18 lat.

Kardashian dodała, że ważne jest, aby tylko jedna osoba miała kontrolę nad prawami do znaku towarowego, co jest częścią jej działań mających na celu ochronę dziecka.

Konflikt między Kim Kardashian a Kanye Westem zdaje się zaostrzać. West sugerował groźby wobec Kardashian, twierdząc, że jeśli nie wycofa się ze swojej decyzji, rozpoczną konflikt, z którego żadne z nich nie wyjdzie bez szwanku. W piosence North rapuje, że "gdy ktoś ją widzi, dostrzega światło", co zwróciło uwagę mediów oraz fanów.

Warto zauważyć, że Kanye West publicznie bronił Diddy'ego, który jest obecnie w areszcie w związku z zarzutami federalnymi o przestępstwa seksualne. West twierdził, że Diddy powinien zostać zwolniony, a jego wpisy na ten temat wzbudziły kontrowersje. W lutym w jednym z postów wyraził przekonanie, że „oni” próbują uczynić z Puffa przykład. West w przeszłości niejednokrotnie wywoływał oburzenie swoimi kontrowersyjnymi komentarzami.

Diddy został oskarżony o handel ludźmi w celach seksualnych oraz wymuszenia, a rozprawa sądowa w jego sprawie planowana jest na maj 2024 roku. Te wydarzenia budzą wiele emocji wśród fanów, a cała sytuacja wokół piosenki Kanye Westa oraz rodzący się konflikt z Kim Kardashian z pewnością będzie jeszcze szeroko komentowana.