Klęska United! Cudowny gol na Old Trafford, który zatrząsł ligą! [WIDEO]
2025-04-20
Autor: Michał
Manchester United znów rozczarował swoich fanów w Premier League. W 33. kolejce "Czerwone Diabły" doświadczyły gorzkiej porażki, przegrywając 0:1 z Wolverhampton na własnym boisku w Old Trafford.
Mecz był pełen emocji, a kulminacyjnym punktem była znakomita bramka Pablo Sarabii, który zaskoczył bramkarza rywali w 77. minucie.
Choć Manchester powrócił do rutynowych rozgrywek po szalonym meczu w Lidze Europy, gdzie awansował do półfinału po dramatycznym zwycięstwie 5:4 z Lyonem, to w niedzielę na boisku zabrakło im energii i pomysłu na grę.
Trener Ruben Amorim wystawił dość eksperymentalny skład, co wzbudziło wiele emocji. Młodzi piłkarze tacy jak Tyler Fredricson i Harry Amass mieli szansę na pokazanie się, ale ich wysiłki nie przyniosły efektów.
Pierwsza połowa meczu zakończyła się bezbramkowym remisem. Manchester próbował stworzyć zagrożenie z rzutów rożnych, ale Wolverhampton skutecznie bronił dostępu do swojej bramki.
Po serii nieudanych zagrań Amorim postanowił przeprowadzić potrójną zmianę, wpuszczając na boisko Masona Mounta, Bruno Fernandesa i Diogo Dalota, co miało ożywić grę United.
Niestety, mimo prób rywalizacji, to goście wykazali się najlepszym wykończeniem. Sarabia z lewej nogi trafił w idealny punkt, zdobywając kluczową bramkę dla Wolverhampton.
W końcówce meczu Mason Mount miał szansę na wyrównanie, jednak nie potrafił jej wykorzystać. Manchester United z hukiem przegrał 0:1 i zaledwie zajmuje 14. miejsce w tabeli Premier League, podczas gdy Wolverhampton plasuje się tuż za nimi na 15. lokacie.
Fatalny wynik sprawił, że kibice zadają sobie pytanie: czy Czerwone Diabły zdołają odbudować się w nadchodzących spotkaniach, czy też ich sezon skończy się jeszcze większym rozczarowaniem?