Finanse

Kolejny chaotyczny dzień na giełdzie w USA: Od entuzjazmu do dramatycznych strat!

2025-04-08

Autor: Michał

Wtorkowy handel na Wall Street rozpoczął się od znacznych wzrostów, jednak wkrótce przekształcił się w poważne straty. W pierwszych minutach indeks S&P 500 wzrósł o prawie 3%, Dow Jones Industrial Average zyskał ponad 3%, a Nasdaq Composite osiągnął wzrost na poziomie 3,3%. Niestety, w drugiej godzinie handlu sytuacja uległa drastycznej zmianie, a trend spadkowy dominował aż do końca sesji.

Na zamknięciu indeks S&P 500 stracił 79,52 pkt, kończąc dzień na poziomie 4 982,73. Dow Jones Industrial Average spadł o 319,76 pkt, zamykając się na 37 645,84 pkt, a Nasdaq Composite stracił 335,35 pkt, osiągając poziom 15 267,91.

Warto zaznaczyć, że straty wtorkowe były znacznie większe niż te z poniedziałku, kiedy to Dow Jones na początku sesji spadł o 476 punktów, co oznaczało 1,3% spadku. Potem indeks spadł nawet o ponad 1700 punktów, zanim odnotował wzrost o 2595 punktów w ciągu dnia. Ostatecznie zamknął się ze spadkiem o 0,91% na poziomie 37 965,60 pkt. Analitycy zauważają, że Dow Jones miał najwięszy jednodniowy wzrost punktów w historii po słabym otwarciu.

Indeks S&P 500 również odnotował straty, kończąc poniedziałkową sesję z spadkiem o 0,23% do 5062,25 pkt, chociaż w ciągu dnia spadał o nawet 4,7%. Nasdaq Composite odnotował wzrost o 0,10%, osiągając 15 603,26 pkt, dzięki zakupom akcji dużych spółek technologicznych takich jak Nvidia i Palantir.

Wtorek był czwartą sesją znaczącej zmienności rynku po wprowadzeniu ceł przez administrację Trumpa. W poniedziałek amerykańskie giełdy zarejestrowały najwyższy wolumen obrotu od 18 lat, osiągając około 29 miliardów akcji. Indeks S&P 500 chwilowo przeszedł na teren bessy, spadając o ponad 20% od swojego szczytu.

Wielu inwestorów z niepokojem obserwowało spadek kursu akcji Apple, które zmalały o 5% po wcześniejszym wzroście o 4% we wtorek. Gigant technologiczny, uzależniony od rynku chińskiego, stracił około 22% w ciągu ostatnich czterech sesji giełdowych. Z kolei akcje spółek węglowych zyskały na wartości, ponieważ prezydent USA rozważa podpisanie rozporządzenia wspierającego krajowe wydobycie. Na przykład, akcje Peabody Energy Corporation wzrosły o 9,2%.

W nadchodzących dniach uwaga inwestorów skupi się na rozpoczynającym się w piątek sezonie wyników finansowych spółek za pierwszy kwartał. W piątek przed sesją raporty finansowe przedstawią największe banki Wall Street, w tym JPMorgan, Morgan Stanley i Wells Fargo, co może wpłynąć na dalsze ruchy na rynku.

W obliczu tej dynamicznej sytuacji, inwestorzy powinni być czujni i przygotowani na wszelkie wahania na rynku.