Sprawa Daniego Olmo i Pau Victora nabiera kolejnego wymiaru. Ostatnie słowo nie należy jeszcze do La Ligi, która nie zamierza stać z założonymi rękami.

Barcelona napotkała poważne problemy z rejestracją Olmo i Victora, co doprowadziło do interwencji Wyższej Rady ds. Sportu (CSD). Na podstawie ich orzeczenia, piłkarze zostali tymczasowo dopuszczeni do gry, jednak ich przyszłość w Barcelonie wciąż pozostaje niepewna.

Decyzja CSD wywołała falę emocji wśród klubów. Podczas gdy Barcelona świętowała zwycięstwo, inne drużyny, takie jak Atletico Madryt, Las Palmas, Real Valladolid, Espanyol oraz Valencia, wydawały oświadczenia protestacyjne.

La Liga postanowiła podjąć działania i, według informacji od Catalunya Radio, rozważa złożenie odwołania do sądu administracyjnego w celu uchwały poprzedniego orzeczenia CSD. Jeśli ta kroki przyniosą skutek, Olmo i Victor będą musieli ponownie usiąść na ławce rezerwowych.

Obecna sytuacja stawia Barcelonę w niepewnej pozycji. W najbliższych tygodniach możemy spodziewać się intensywnych batalii prawnych, które zwrócą uwagę kibiców i mediów. Zarządzający klubem liczą na szybkie rozwiązanie sprawy, a Hansi Flick już rozważa możliwość włączenia obu zawodników do składu na zbliżający się finał Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt w niedzielę o godzinie 20:00. Czy Barcelona będzie mogła skorzystać z Olmo i Victora? Czas pokaże!