Rozrywka

Koniec epoki: Odszedł Doc Harris, kultowy narrator "Dragon Ball Z"

2024-10-08

Autor: Tomasz

Doc Harris, znany z niezapomnianego głosu narratora w anime "Dragon Ball Z", zmarł 5 października 2023 roku w szpitalu w Vancouver. Miał 76 lat. Przyczyna jego śmierci nie została ujawniona, ale wiadomo, że miesiąc wcześniej przeszedł "drobną operację".

Prawdziwe imię aktora to Gilbert Auchinleck, jednak karierę rozpoczął jako DJ radiowy, przyjmując pseudonim Doc Harris. Jego talent głosowy stał się znany nie tylko z kultowego anime, ale również z licznych wystąpień w innych produkcjach, takich jak "Z archiwum X", "My Little Pony: Przyjaźń to magia", "Nowe przygody He-Mana", "Bionicle: Maska światła" i "Hulk".

Dok Harris był głosem narratora w ponad 200 odcinkach "Dragon Ball Z", kończąc każdy z nich słowami "następnym razem w Dragon Ball Z". Jego niepowtarzalny styl głosu oraz charyzma zjednały mu serca fanów. Po jego odejściu, rolę narratora przejął Kyle Hebert.

W społeczności fanów jego talent był wysoko ceniony, a jego śmierć wzbudziła ogromne poruszenie. Ian James Corlett, który użyczył swojego głosu Goku i Muten Roshiemu w anime, wyraził swoje kondolencje na Instagramie, pisząc: "Doc był jedyny w swoim rodzaju". Dodał również, że miał zamiar spotkać się z nim podczas wizyty w Vancouver, a teraz jest już na to za późno.

Oprócz kariery w dubbingu, Doc Harris był również uznanym radiowcem, co pokazuje jego szeroki zasięg oddziaływania w świecie mediów. Jego praca w radiu oraz dubbingu pozostawiła trwały ślad w kulturze popularnej. Pamięć o nim będzie żyć w sercach fanów anime oraz wszystkich, którzy mieli okazję go poznać.