Nad Atletico Madryt zbierają się ciemne chmury! Diego Simeone, ikona klubu, może wkrótce rozstać się z drużyną. Według informacji przekazanych przez portal Relevo, władze klubu już zastanawiają się nad przyszłością zespołu i potencjalnym nowym trenerem.

Obecna umowa Simeone obowiązuje aż do 30 czerwca 2027 roku, ale wszystko wskazuje na to, że Argentyńczyk może zrezygnować z dalszej pracy na ławce trenerskiej w Madrycie. Doniesienia sugerują, że szkoleniowiec odczuwa coraz większe zmęczenie i może to być sygnał, że potrzebuje zmiany.

Od kilku miesięcy Atletico analizuje rynek trenerski, a nie można wykluczyć, że Simeone pożegna się z klubem jeszcze w tym sezonie. Wśród kandydatów na jego następcę wymienia się kilka znanych nazwisk.

Wydaje się, że największe szanse na przejęcie schedy po Simeone ma Unai Emery, obecny trener Aston Villi. Prezes klubu, Gil Marin, ma być zwolennikiem tego rozwiązania, co rodzi pytania, czy 53-letni Emery zdecyduje się na przeprowadzkę do Madrytu.

Ciekawym kandydatem jest również Fernando Torres, legendarny snajper Atletico, który według wielu jest predestynowany, aby w przyszłości objąć stanowisko trenera. Obecnie prowadzi on rezerwy klubu, jednak sceptycy wskazują na jego niedostateczne doświadczenie w roli pierwszego trenera.

Simeone, który zajął stanowisko menedżera Atletico w 2011 roku, prowadził zespół w aż 699 meczach, osiągając średnią 1,99 punktu na mecz. Pod jego wodzą drużyna zdobyła dwa tytuły mistrza La Liga oraz dwie Ligi Europy, co czyni go jednym z najbardziej udanych trenerów w historii klubu. Jego odejście mogłoby zatem oznaczać koniec pewnej epoki w Atletico Madryt, a fani z niecierpliwością czekają na to, kto stanie na czele drużyny w nadchodzących latach.