Finanse

Koniec z wymianą tarcz i klocków! Niezwykłe innowacje Mercedes-Benz zmieniają przyszłość elektryków!

2024-11-26

Autor: Katarzyna

Rewolucja samochodów elektrycznych przynosi nie tylko korzyści ekologiczne, ale również nowe wyzwania. W przypadku tych pojazdów, aż 98% procesów hamowania zachodzi za pomocą rekuperacji, co stawia przed właścicielami elektryków poważne problemy z utrzymaniem układu hamulcowego. Wielu kierowców boryka się z rdzewiejącymi tarczami hamulcowymi i zastoju prowadnic. Co zatem z przyszłością hamulców w pojazdach elektrycznych?

Mercedes-Benz wprowadza innowację – jeden układ hamulcowy na 15 lat!

Mercedes-Benz, znany z innowacyjnych rozwiązań, zaprezentował prototypowy układ hamulcowy, który może zrewolucjonizować sposób myślenia o hamulcach w autach elektrycznych. Ich nowy system zarządzania hamowaniem zakłada, że hamulce będą mogły działać przez cały okres eksploatacji samochodu, przewidziany na 15 lat lub do 300 tysięcy kilometrów. Choć w Polsce średni wiek auta wynosi nieco ponad 15 lat, to jednak ta innowacja może okazać się rozwiązaniem problemów wielu kierowców, którzy borykają się z częstymi wymianami hamulców.

Przede wszystkim pojawia się pytanie: co się stanie, gdy będziemy potrzebować nowego silnika, a hamulce okażą się sprawne?

Inżynierowie z Stuttgartu zmierzyli się z wyzwaniem odprowadzania ciepła generowanego podczas hamowania. System jest zaprojektowany tak, aby wytrzymywał moc nawet 2,2 megawata – tyle, ile potrafi wygenerować duża turbina wiatrowa. Dla porównania, tradycyjne systemy rekuperacji odbierają moc tylko do około 0,3 MW. Jak udało im się to osiągnąć?

Tarcze hamulcowe są schładzane cieczą, a ich konstrukcja przypomina bardziej mechanizm sprzęgła niż tradycyjny układ hamulcowy. Tarcza montowana jest na wale napędowym i wiruje razem z nim, a okładziny cierne zastępują tradycyjne klocki hamulcowe, zamontowane w miejscu klasycznych okładzin sprzęgła. Gdy hamulec jest aktywowany, tarcze hamulcowe są hydraulicznie dociskane do pierścienia z klockami hamulcowymi.

Innowacyjność tego rozwiązania nie kończy się na trwałości hamulców. Dzięki szczelnej obudowie nie pojawia się problem korozji oraz pylenia, co pozwala na dłuższą żywotność komponentów. Zanieczyszczenia są zbierane w zamkniętym pojemniku, co przekłada się na czystsze i bardziej efektywne środowisko pracy.

Choć obecnie system jest w fazie prototypu, to zgodnie z informacjami niemieckiego „Auto Moto und Sport”, został już sparowany z nową architekturą elektrycznych pojazdów MMA (Mercedes Modular Architecture), co ujawnia plany firmy na szersze zastosowanie tego innowacyjnego rozwiązania.

Warto dodać, że ta pierwsza na rynku technologia może zmienić zasady gry nie tylko w branży motoryzacyjnej, ale również wpłynąć na przyszłe standardy w projektowaniu aut elektrycznych, optymalizując ich aerodynamikę i redukując masę nieresorowaną pojazdu. W efekcie możemy spodziewać się większej efektywności energetycznej i wydajności pojazdów elektrycznych. Jak widać, Mercedes-Benz nieprzerwanie krocząc ku przyszłości, zmienia oblicze motoryzacji!