Na przełomie listopada i grudnia 2023 roku, Marianna Schreiber oraz Przemysław Czarnecki zostali przyłapani przez paparazzi na wspólnych zakupach w popularnym dyskoncie. Para nie kryła się z uczuciami, dzieląc się czułymi gestami, co potwierdzało, że ich związek stał się publiczną tajemnicą. Jednakże celebrytka szybko usunęła zdjęcie z nowym ukochanym ze swojego profilu na mediach społecznościowych, co wzbudziło spekulacje o kryzysie w relacji.

W rozmowie z Plejadą, Schreiber zdradziła, że upublicznienie jej związku to był błąd. "Najważniejsze decyzje, jakie podejmuję, dotyczą mojej córki. Obawiam się, że przez różne sytuacje mogę zostać sama. Uważam, że to był jeden z moich błędów," powiedziała.

Celebrytka żałuje, że ujawniła swoją relację i zaznaczyła, że najważniejszymi osobami w jej życiu są jej mama i córka. Wyjaśniła również, że nie zamierza unieważniać swojego ślubu kościelnego. "Nie mogę sobie pozwolić na relacje, które mogą skompromitować to, co zbudowałam. Powinno to pozostać w moim życiu osobistym," dodała.

Marianna Schreiber, która jest również matką, podkreśliła, że skandal, jaki wybuchł wokół jej życia osobistego, był dla niej nauczką. "Zdaję sobie sprawę, że muszę chronić moją prywatność. Teraz muszę skupić się na swoich bliskich," stwierdziła. Z kolei w obliczu krytyki, Schreiber próbowała tłumaczyć swoje decyzje, określając to jako "akt desperacji."

Wszystko to daje do myślenia o kruchości relacji w show-biznesie. Czy Marianna Schreiber uda się odbudować zaufanie? A może czas przemyśleń sprawi, że podejmie trudniejsze decyzje w życie osobiste? Pozostaje nam tylko czekać na dalszy rozwój wydarzeń.