Technologia

Kopalnia Silesia w kryzysie: Czy możemy spodziewać się katastrofy?

2024-11-21

Autor: Agnieszka

Grupa Bumech, działająca w sektorze węgla kamiennego poprzez kopalnię Silesia, opublikowała dramatyczne wyniki finansowe za trzeci kwartał 2023 roku. Przychody ze sprzedaży wyniosły zaledwie 86,7 mln zł, w porównaniu do niemal 242,5 mln zł rok temu, a strata netto osiągnęła 20,8 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wykazano zysk netto na poziomie 26 mln zł.

Wiceprezes Bumechu, Michał Kończak, wskazuje na trudną sytuację na rynku wydobycia węgla, podkreślając, że popyt na węgiel znacznie spadł, a zbliżający się sezon grzewczy nie przyniósł oczekiwanej poprawy. Chociaż Silesia podjęła kroki w celu zmniejszenia kosztów i dostosowania produkcji, te działania nie przyniosły wystarczającej poprawy w wynikach finansowych. Dodatkowo kopalnia musi stawić czoła silnej konkurencji ze strony państwowych spółek, które mają wsparcie Skarbu Państwa.

W obliczu kryzysu, Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia złożyło wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego, co zostało rozpatrzone przez Sąd Rejonowy Katowice-Wschód, który ustanowił tymczasowego nadzorcę. Pomimo trudności, Bumech zapewnia, że kopalnia Silesia kontynuuje działalność.

Ekspert Jakub Szkopek z Erste Securities zauważa, że „widać duże tąpnięcie” w sprzedaży węgla z kopalni Silesia, co może prowadzić do problemów z dystrybucją surowca na rynku. Co więcej, Silesia wraz z niewielką kopalnią Eko-Plus pozostaje praktycznie jedynym prywatnym producentem węgla w Polsce, nie otrzymując wsparcia finansowego od państwa.

Mimo pesymistycznych prognoz, Marcin Sutkowski, główny akcjonariusz Bumechu, zapewnia, że kopalnia nie zostanie zamknięta i że istnieje plan na przyszłość. Chociaż szczegóły planu oszczędnościowo-wydajnościowego nie mogą być ujawnione przed złożeniem go do sądu, Sutkowski podkreśla, że kopalnia będzie działać na mniejszą skalę, ale wciąż będzie kontynuować wydobycie węgla.

To trudna sytuacja dla polskiego przemysłu węglowego, który stoi w obliczu wielu wyzwań związanych z rosnącą konkurencją, zmniejszającym się popytem i presją na transformację energetyczną. Czy to zapowiedź większych problemów dla sektora węgla w Polsce? Czas pokaże.