Obecnie prowadzone są intensywne negocjacje z chińskim koncernem Geely, które mają doprowadzić do otwarcia fabryki i rozpoczęcia produkcji samochodów elektrycznych w Polsce. W ramach tego projektu do Sejmu trafiła ustawa umożliwiająca znaczące wsparcie finansowe dzięki środkom z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Minister zaznaczył, że mowa o kwocie rzędu około 4 miliardów złotych, podkreślając, że działania muszą opierać się na solidnych analizach i szanować zasady corporate governance.

Jednak według informacji "Pulsu Biznesu", sytuacja finansowa projektu nie wygląda optymistycznie. ElektroMobility Poland (EMP) dotychczas pozyskał około 580 milionów złotych z państwowych spółek, ale łączne potrzeby finansowe mogą sięgać 2-3 miliardów euro. Wiceprezes EMP, Łukasz Maliczenko, wyraził obawy o opóźnienia w procesie finansowania, które mogą zmusić firmę do przeanalizowania współpracy z Geely oraz rozważenia innych opcji, co byłoby ogromną stratą.

Dodatkowo, najnowsze doniesienia z Pekinu mówią o zaleceniach chińskiego ministerstwa handlu, które doradza lokalnym producentom, w tym Geely, aby wstrzymali większe inwestycje w krajach europejskich, które popierają dodatkowe cła na chińskie pojazdy elektryczne. W kluczowym głosowaniu z 4 października Polska poparła wprowadzenie dodatkowych ceł, wynoszących od 7,8 do 35,3 proc., co może istotnie wpłynąć na negocjacje z chińskim koncernem.

Warto dodać, że w Polsce już odbywa się produkcja chińskich samochodów elektrycznych - model T03 firmy Leapmotor jest składany w fabryce Stellantis w Tychach. Jednak według informacji Reutersa, plany produkcji nowego modelu elektrycznego B10 w Tychach zostały wstrzymane. Oczekiwano, że będzie składany w Polsce, ale został on przesunięty do zakładów Stellantisa w niemieckim Eisenach lub słowackiej Trnawie. Ta decyzja jest bezpośrednią konsekwencją polskiego stanowiska w sprawie ceł na chińskie samochody elektryczne.

Przyszłość projektu Izera stoi zatem pod dużym znakiem zapytania, a to, jak zakończą się negocjacje z Geely, może zadecydować o kierunku polskiego rynku elektromobilności. Czy Polska utraci szansę na stworzenie zrównoważonego przemysłu samochodów elektrycznych? Możliwe, że już wkrótce dowiemy się więcej na ten temat.