Nowe doniesienia dotyczące współpracy wojskowej Pjongjangu i Moskwy stają się coraz bardziej niepokojące. Jak informuje Narodowa Służba Wywiadowcza Korei Południowej (NIS), Pjongjang nie tylko dostarcza broń, ale prawdopodobnie wysłał również specjalistów, aby przeszkolili rosyjskich żołnierzy w obsłudze nowego uzbrojenia.

Dotychczasowe analizy ujawniają, że Korea Północna zaopatrza Rosję w artylerię kal. 152 mm. Według szacunków NIS, Pjongjang dostarczył już około 20 tysięcy kontenerów mogących pomieścić aż 9,4 miliona pocisków. To liczby, które mogą zmienić oblicze konfliktu na Ukrainie.

Koreańscy żołnierze przeszli już szkolenie w północno-wschodniej Rosji, a na koniec października zostali przeniesieni do obwodu kurskiego, graniczącego z Ukrainą. Służby wywiadowcze odnotowały, że są oni już przydzielani do rosyjskich jednostek, w tym brygady powietrznodesantowej i korpusu piechoty morskiej, gdzie odbywają intensywne szkolenia taktyczne oraz w zakresie przeciwdziałania dronom.

Co więcej, w związku z zaangażowaniem wojsk Korei Północnej na froncie, agencje wywiadowcze intensyfikują badania dotyczące ich operacji oraz strat poniesionych w walkach. Aneksja z 2022 roku nadal wpływa na polityczne i militarne relacje w regionie.

NIS wyraża obawy, że jeśli konflikt na Ukrainie będzie się przedłużał, Rosja będzie coraz bardziej uzależniona od Korei Północnej, co może skutkować przekazaniem technologii militarnych, które powinny pozostać w rękach Moskwy. Takie działania mogłyby nie tylko destabilizować region, ale także wywołać reakcję ze strony zachodnich sojuszników.

Warto zauważyć, że współpraca militarna między tymi dwoma krajami może mieć dalekosiężne konsekwencje dla bezpieczeństwa globalnego. Czy Rosja zagrozi międzynarodowemu porządkowi, wprowadzając nowe technologie uzbrojenia, czy postawi na szczere partnerstwo z Pjongjangiem? Czas pokaże!