Wciąż nie przestaje zaskakiwać to, w jakim stanie znajduje się korpus podoficerów w Polsce. Andrzej Wojtusik, były komendant szkoły podoficerskiej, opowiada o problemach, które trapią ten istotny segment armii. Propozycje kursów oficerskich nie sprawiły, że podoficerowie poczuli się wyżej w hierarchii wojskowej. Wręcz przeciwnie, zamiast awansu wielu doświadczonych żołnierzy zostało zdegradowanych.

Podoficerowie wciąż są niezbędni w strukturach armii, ale ich rola jest często bagatelizowana. Istnieje nieporozumienie dotyczące ról podoficerów, oficerów i szeregowych, co wpływa na morale oraz skuteczność działań operacyjnych. Wojtusik alarmuje, że jeśli oficerowie nie rozumieją znaczenia, jakie mają podoficerowie, to ich zwierzchnicy nie powinni oczekiwać efektywności.

W nowoczesnej armii, podoficerowie powinni pełnić rolę liderów, motywując swoich podwładnych i zapewniając, że ich umiejętności są właściwie wykorzystane. W związku z tym, Wojtusik podkreśla, że dobrze zmotywowani i wyszkoleni podoficerowie są fundamentem wysokiego poziomu wyszkolenia całych jednostek. Niestety, mimo że Polska od 25 lat jest częścią NATO, struktura kariery i ścieżki awansu w polskim wojsku wciąż pozostawiają wiele do życzenia.

Wojtusik wskazuje, że szkolenia w armii wciąż są źle zorganizowane. Aż 75% żołnierzy nie ma przejrzystych ścieżek kariery, nie wiedząc, jakie kursy powinni ukończyć, aby awansować. Kluczowe jest również, aby już na etapie podstawowego szkolenia dowódcy potrafili identyfikować talenty i predyspozycje swoich podwładnych, kierując ich na odpowiednie stanowiska. Pomoc w tym zakresie zapewniał program "Lider", który udało się zrealizować do 2012 roku, jednak problemy z jego kontynuacją wpłynęły na jakość dowodzenia.

Co więcej, współczesne wojsko boryka się z wieloma innymi kwestiami, takimi jak zaopatrzenie żołnierzy, ich obciążenie pracą, a także problemy rodzinne. Te zagadnienia stały się przedmiotem dyskusji w ostatnich odcinkach podcastu "Fronty Wojny", gdzie Wojtusik wraz z innymi ekspertami starają się wypracować propozycje reform, które mogą przekuć trudności w konkretne działania.

Czy polska armia w końcu zrozumie, jak ważni są podoficerowie i wprowadzi odpowiednie zmiany? Tylko czas pokaże, czy zdołamy wyjść z tego impasu i uczynić korpus podoficerski filarem nowoczesnej i efektywnej armii.