Koszalin. Wykolejenie pociągu. Zatrzymano pijanego nastawniczego
2024-12-18
Autor: Katarzyna
W miniony wtorek, 3 października, Koszalin stał się miejscem poważnego incydentu kolejowego, kiedy to doszło do wykolejenia pociągu. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zatrzymali 56-letniego mężczyznę, który pełnił funkcję nastawniczego na głównej stacji kolejowej.
Zatrzymany mężczyzna, jak ujawniono po badaniach, był pijany — test alkotestem wykazał, że miał 1,7 promila alkoholu we krwi. To umacnia obawy dotyczące bezpieczeństwa na polskich koleiach.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w trakcie swojej zmiany, mężczyzna niepoprawnie przestawił zwrotnicę torów, co spowodowało wykolejenie elektrycznego zespołu trakcyjnego typu Impuls. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, jednak straty materialne są znaczne, co tylko potwierdza, jakie konsekwencje niosą za sobą lekkomyślne decyzje.
56-latek usłyszał w środę zarzut dotyczący wykonywania czynności zawodowych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości. W wyniku działań prokuratury, został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Kolejny raz naruszone zostały zasady bezpieczeństwa na polskich torach, co wzbudza ogromne obawy wśród podróżnych. Incydenty takie jak ten coraz częściej ukazują potrzebę wprowadzenia surowszych regulacji oraz monitorowania pracowników, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo transportu kolejowego.
Czy to początek końca niewłaściwych praktyk na polskich kolejach? Społeczeństwo domaga się zmian, by podobne sytuacje nie miały miejsca w przyszłości!