Kreml w planach dzieli Ukrainę na trzy części - Czy jest na to sposób?
2024-11-23
Autor: Agnieszka
22.11.2024 | aktual: 23.11.2024
Sobota przypomina 1004. dzień wojny w Ukrainie. Wiceszef Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, Wadym Skibicki, ujawnia alarmujące wieści. Z dokumentu opracowanego przez rosyjskie Ministerstwo Obrony wynika, że Kreml planuje podział Ukrainy na trzy odrębne części do roku 2045. Przewiduje się, że jedna z nich miałaby stać się "nowymi regionami Rosji", inna to prorosyjska formacja państwowa z prorosyjskimi władzami, a trzecia stanowiłaby "tereny dyskusyjne", o których przyszłości miałyby decydować państwa sąsiednie, takie jak Polska, Węgry i Rumunia.
Rosyjski dyktator Władimir Putin podczas spotkania z kierownictwem ministerstwa obrony ogłosił, że test nowego pocisku "Oriesznik" zakończył się sukcesem, co tylko zaostrza sytuację na froncie. Ukraina nie pozostaje bierna i intensyfikuje swoje starania o nowoczesne systemy obrony, takie jak THAAD czy zmodernizowane wersje Patriot.
Ważne jest jednak, że procent Rosjan opowiadających się za natychmiastowym rozpoczęciem negocjacji z Ukrainą po raz pierwszy w historii wynosi już ponad połowę populacji. To może wskazywać na zmianę w nastrojach społecznych w Rosji, co może mieć wpływ na dalszy rozwój sytuacji.
W międzyczasie ukraińscy eksperci wskazują na groźby ze strony Rosji, że każdy atak Ukrainy przy użyciu zachodniej broni spotka się z odpowiedzią. Generał Wałerij Załużny stwierdził, że może to oznaczać rozpoczęcie III wojny światowej, co jest przerażającym stwierdzeniem. Jednakże, według ekspertów, nie ma przesłanek do użycia broni atomowej przez Rosję.
Ostatnie doniesienia mówią również o zniknięciu dziennikarki Ediye Muslimovej na Krymie oraz o postępie wojsk rosyjskich w kierunku miasta Kurachove.
Czy istnieje sposób na zapobiegnięcie dalszej eskalacji konfliktu? Czy nowe rozmowy pokojowe mogą przynieść ulgę milionom obywateli? Z pewnością rozwój sytuacji wymaga ścisłej uwagi społeczności międzynarodowej.