Rodzina Martyniuków wciąż przykuwa uwagę mediów. Ostatnio Daniel Martyniuk zdenerwował wielu, publikując w mediach społecznościowych kłótnię z ojcem. Zenon Martyniuk, znany król disco polo, postanowił nie reagować na wybuch emocji syna, co zaskoczyło wielu fanów.

Jednak to, co naprawdę przykuło zainteresowanie, to reakcja Danuty Martyniuk, która nazywa swojego syna "ćpunem" i podkreśla, że Daniel wiele zawdzięcza swojemu ojcu. W rozmowie z mediami wymieniła, że syn otrzymał luksusowe samochody, eleganckie mieszkanie oraz comiesięczne wsparcie finansowe od Zenona.

Warto zauważyć, że Danuta jak nigdy otwarcie krytykuje swojego syna, co spotkało się z ostrą odpowiedzią Faustyny Martyniuk. Żona Daniela oskarżyła teściową o toksyczność i manipulację. To z pewnością nie jest koniec rodzinnych zawirowań w tej znanej rodzinie.

Zenon Martyniuk wraz z żoną Danutą zamieszkują w Grabówce, niewielkiej miejscowości w pobliżu Białegostoku. Willa, w której mieszkają, otoczona jest zielenią i zapewnia spokój, daleko od zgiełku miasta. Jednak w miejscowej społeczności krążą różne opinie na temat ich życia.

Jedna z mieszkanek Grabówki wyznała, że Zenon nie przynosi wstydu - wręcz przeciwnie, to „zwyczajny sąsiad“. Choć nie angażuje się aktywnie w lokalne sprawy, mówiono, że uczestniczył w jednym z festynów, co pokazuje, że ma chęć wspierać społeczność. Nasza rozmówczyni wyraziła przekonanie, że gdyby ktoś zwrócił się do Martyniuka z konkretną prośbą, na pewno by pomógł.

Dalsze zmiany w życiu rodziny Martyniuków mogą prowadzić do kolejnych skandali, ale jak pokazuje ich życie w Grabówce, Zenon próbuje zachować równowagę pomiędzy życiem gwiazdy a rolą zwykłego sąsiada. Czy jego popularność wpłynie na społeczność, w której mieszka? Czas pokaże!