Krewna Putina ujawnia mroczne tajemnice Kremla – Nie uwierzysz, co robią z zaginionymi żołnierzami!
2024-12-05
Autor: Tomasz
Wiceszefowa rosyjskiego ministerstwa obrony, Anna Cywilowa, przypadkowo zdradziła szokujące informacje na temat liczby wniosków o analizy DNA. Okazuje się, że na Ukrainie zaginęło prawie 50 tysięcy rosyjskich żołnierzy, których tożsamość pozostaje nieznana. Celem Kremla wydaje się być zatuszowanie tego problemu, co tylko potwierdza wideo opublikowane na Telegramie, w którym Cywilowa otrzymuje ostrzeżenie.
Andriej Kartapołow, szef Komisji Obrony w Dumie Państwowej, przypomniał wszystkim, jak istotne jest, aby dane dotyczące zaginionych żołnierzy nie były ujawniane. "Drodzy koledzy, proszę, aby te tajne informacje pozostały w naszych dokumentach i nie wędrowały do opinii publicznej. Zamknięcie tej sprawy to absolutny priorytet!" – powiedział Kartapołow.
Anna Cywilowa, bliska krewna Władimira Putina, jest jedną z nielicznych kobiet na wysokich stanowiskach w armii. Została mianowana na wiceszefową ministerstwa obrony dopiero w czerwcu, a już znalazła się na liście sankcyjnej Wielkiej Brytanii jako "wielka kuzynka Putina". Unia Europejska również nałożyła na nią sankcje.
W trakcie wydarzeń związanych z ujawnieniem liczb, Cywilowa próbowała się bronić, twierdząc, że nie mówiła o liczbie zaginionych, lecz o liczbie składanych wniosków o analizy DNA. Mimo tego, grupa Astra na Telegramie donosi, że krewni zaginionych żołnierzy skarżyli się, że dostęp do informacji o DNA możliwy jest tylko wtedy, gdy żołnierz ma status "zaginionego", co sugeruje, że liczby te są alarmująco bliskie fali zgonów.
Debata, w której uczestniczyła Cywilowa, miała miejsce 26 listopada i była transmitowana na żywo na stronie internetowej Dumy. Była to doskonała okazja do podjęcia tematu strat wśród rosyjskich żołnierzy, które – według brytyjskiego Ministerstwa Obrony – osiągnęły zawrotną liczbę 610 tysięcy, co obejmuje 200 tysięcy zabitych i 400 tysięcy rannych. Pentagon z kolei podaje, że do listopada 2024 roku straty wzrosły do 615 tysięcy, z czego 115 tysięcy to ofiary śmiertelne.
Co więcej, prezydent Putin w czerwcu ogłosił, że straty wyniosły tylko 130 tysięcy, ale według ukraińskiego Sztabu Generalnego, całkowite straty Rosji mogą sięgać nawet 735 tysięcy. To szokujące dane mogą mieć poważne konsekwencje dla rosyjskiej armii i ujawniają, jak Kreml manipuluje informacjami w czasie trwania konfliktu z Ukrainą.