Czerwone liczby Tesli: Kryzys w firmie Elona Muska

Elon Musk ma coraz mniej powodów do radości. Problemy w jego projektach trwają, w tym inwestycjach w Dogecoin. Co gorsza, Tesla ogłosiła wyniki finansowe, które nie napawają optymizmem – marka tonie w czerwieni, tracąc na niemal każdym froncie.

Fatalne wyniki finansowe Tesli

Analizując wyniki kwartalne Tesli, raporty wskazują na cztery kluczowe wskaźniki. Po pierwsze, firma osiągnęła najniższy poziom przychodów od 2020 roku. Podobny spadek zanotowano tylko w trudnych czasach pandemii.

Po drugie, akcje Tesli wróciły do poziomów z lipca 2024 roku, po dramatycznych wzrostach w czasie wyborów Trumpa. Tendencja spadkowa jest nadal widoczna.

Trzecim bardzo niepokojącym wskaźnikiem jest znaczący spadek rentowności – firma straciła 1,6 miliarda dolarów. I to nie koniec, bo wszystkie obszary działalności Tesli wykazują ujemne wyniki.

Plan ratunkowy Muska: Nowe-stare auto!

Musk, zdając sobie sprawę z tej alarmującej sytuacji, postanowił działać. Ma dwa pomysły. Po pierwsze, zamierza skoncentrować się na swoich spółkach, ograniczając zaangażowanie w kwestie związane z Dogecoin.

Po drugie, planuje nową rewolucję w gamie samochodów – niskobudżetowy model, który może zmienić sytuację firmy. Choć pomysł taniości krążył wokół Tesli od lat, teraz Musk stawia na komponenty, które już posiada, by przyspieszyć proces produkcji.

Budżetowa Tesla, według planów, mogłaby trafić do sprzedaży jeszcze w pierwszej połowie 2025 roku, stając się kluczem do odwrócenia spadkowej tendencji w wynikach. Musk czyni wszystko, by Tesla odzyskała blask.