
Krzysztof Bosak krytykuje "głupią regulację" dla rodziców. Czy to prawda, że przewożenie dzieci utrudnia życie?
2025-03-26
Autor: Tomasz
Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji, w podcaście Gazeta.pl "To nie takie proste" poruszył kontrowersyjny temat regulacji dotyczących przewożenia dzieci w fotelikach samochodowych. Podczas rozmowy z Grzegorzem Sroczyńskim polityk skomentował, jak te przepisy wpływają na codzienne życie rodziców, takich jak on sam.
Bosak z żalem stwierdził: "Jako ojciec trójki dzieci, czuję na sobie ciężar związany z kosztami, które generują obecne przepisy. Jeśli chciałbym mieć czwarte dziecko, te regulacje znacznie komplikują życie." Dodał, że jeśli nie byłoby tak restrykcyjnych regulacji, mógłby przewozić dzieci w „podkładkach dla dzieci”, które przed pewnym czasem były legalne, ale zdają się obecnie być w cieniu nowych norm.
Co ciekawe, Bosak wspomniał o polskim producencie takich podkładek, który – jak twierdzi – został wyparty z rynku przez wprowadzenie surowszych regulacji. Prowadzący rozmowę przypomniał jednak, że podkładki są wciąż dostępne i można z nich korzystać dla starszych dzieci.
"Czy dzisiaj, przez nadmiar przepisów, mamy rezygnować z powiększania rodziny? To absurd!" - skwitował polityk. Jego komentarze wzbudziły kontrowersje, a wielu użytkowników mediów społecznościowych zaczęło zastanawiać się, czy regulacje dotyczące przewozu dzieci faktycznie są tak restrykcyjne, że uniemożliwiają rodzicom korzystanie ze swojego prawa do posiadania większej rodziny.
Zgodnie z istniejącym prawem, dzieci o wzroście poniżej 150 cm muszą być przewożone w fotelikach samochodowych, które spełniają określone normy bezpieczeństwa. Obecnie w Europie obowiązuje norma R129 (i-Size), która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa dzieci. Foteliki spełniające starszą normę R44 nie są już produkowane, a ich użycie będzie dozwolone jedynie do 2030 roku.
Temat regulacji dotyczących przewożenia dzieci w samochodach to niezwykle istotna kwestia, dotykająca wielu rodziców w Polsce. To, czy Bosak ma rację w krytyce regulacji, z pewnością będzie jeszcze dyskutowane w najbliższych miesiącach, a debata na ten temat z pewnością wzbudzi wiele emocji wśród opinii publicznej.