Zamek Lubomirskich, malowniczo położony nad jeziorem Lubiąż w Lubniewicach, zachwyca swoim neorenesansowym stylem, inspirowanym angielską i szkocką architekturą. Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński, który podkreśla swoje bliskie powiązania z brytyjską rodziną królewską, z dumą prezentuje swoje rodzinne dziedzictwo.

Od momentu zakupu zamku w 2000 roku, Jan Lubomirski-Lanckoroński zainwestował ogromną pracę w przywrócenie mu dawniej panującej świetności. Zamek, który liczy aż 100 komnat, wymagał nie tylko renowacji wnętrz, ale także starannej opieki nad otaczającym go parkiem.

Książę miał okazję zaprezentować efekty swojej pracy w programie „Pytanie na śniadanie”, gdzie ekipa telewizyjna zwiedzała udostępnione części zamku, w tym majestatyczny hol z portretami rodzinnymi, salę balową, salę muzyczną z oryginalnym wyposażeniem oraz galerię. W sali królewskiej można podziwiać portrety polskich monarchów autorstwa Marcella Bacciarellego.

"Zamek leży na terenach zachodnich. Dopiero niedawno się osiedliliśmy, ale czujemy, że to nasze miejsce,” powiedział Lubomirski w programie.

Obok zamku znajduje się stadnina, która jest szczególnie bliska sercu hrabianki Heleny Mańkowskiej, żony księcia. Pasjonatka jeździectwa dbająca o stadninę, zdradziła, że w jej obiekcie nie tylko konie mają swoje miejsce. "Mamy kilka koni, osiołki i owce," mówiła z uśmiechem. Oprócz tego, hrabianka opiekuje się psami, które zostały znalezione w okolicy.

"To nie tylko przyjemność, ale także odpowiedzialność. Tytuł powinien być ozdobą, ale również wymaga od nas zaangażowania i dbałości," wyjaśnił książę.

Zamek nie tylko przyciąga turystów, ale także staje się miejscem wielu kulturalnych wydarzeń. Co więcej, planowane są nowe atrakcje, które mają zaskoczyć odwiedzających i jeszcze bardziej ożywić to przepiękne miejsce. Czy jesteś gotowy na niezapomnianą przygodę w zamku Lubomirskich?