Książułko, znany youtuber, szybko zdobył serca widzów w Polsce oraz znaczną popularność w sieci, szczególnie na YouTube, gdzie jego kanał przyciąga blisko dwa miliony subskrybentów. Jego filmy, w których ocenia restauracje i potrawy, gromadzą miliony wyświetleń. W jednej z serii, Książułko odwiedza lokale gastronomiczne prowadzone przez polskich celebrytów. W opublikowanym 30 marca filmie skupił się na restauracji Muzealna, której współwłaścicielem jest Maciej Musiała.

Podczas wizyty, Książułko postanowił zamówić prawie całe menu Muzealnej, w towarzystwie dwóch przyjaciół. Wśród zamówionych potraw znalazły się różnorodne przystawki, zupy, dania główne i desery. Youtuber z wielką przyjemnością ocenił dania takie jak tatar wołowy, śledzie, pierogi, rosół, kapuśniak, policzki wieprzowe oraz pstrąg. Największe wrażenie zrobiły na nim jednak desery: karpatka, sernik i biszkopt. Książułko stwierdził: - Desery to coś, na co warto tu wpaść. Są bardzo, bardzo smaczne. Na to bym wrócił.

W podsumowaniu wizyty, Książułko przyznał, że Muzealna wypadła średnio. - Wniosek jest prosty i chyba jednogłośny. Najbardziej mi smakowały desery. Tak z ręką na sercu mógłbym je polecić, bo każdy z trzech mi bardzo smakował. Policzki były dobre, kapuśniak też był ciekawy, taki kwaśny, że aż intrygujący. Oprócz deserów nie było nic, co by na dłużej utkwiło mi w pamięci. 690 złotych zostawiliśmy, zjedliśmy wszystko, ale porcje też nie były duże - podzielił się swoimi spostrzeżeniami z widzami Książułko.

Dla fanów Muzealnej i Książułka, jego ocena to nie tylko kolejny film, ale i wskazówka, co warto spróbować podczas wizyty w tej restauracji. Ciekawe, jak restauracja odniesie się do tych słów i czy zamierza poprawić swoje menu. Kto wie, może to właśnie ten film przyciągnie nową falę klientów? Zobaczymy, jak wpłynie na popularność Muzealnej!