Świat

Rebelianci wkraczają do Aleppo. Kulisy ofensywy HTS w Syrii [ANALIZA]

2024-11-29

Autor: Ewa

Aby zrozumieć, co dzieje się obecnie pod Aleppo, warto cofnąć się do porozumienia między Erdoġanem a Putinem z 2020 roku, dotyczącego północnej Syrii. Układ ten wprowadził zawieszenie ognia pomiędzy siłami rebelianckimi wspieranymi przez Turcję a syryjskimi wojskami rządowymi. Od tego czasu sytuacja w regionie staje się coraz bardziej złożona, z wpływem różnych frakcji etnicznych i religijnych, w tym Kurdów i Syryjskich Sił Demokratycznych wspieranych przez USA.

Na syryjskim froncie wyróżniają się trzy główne strony. Pierwszą z nich jest koalicja oddziałów wspieranych przez Turcję, w tym HTS (Hay'at Tahrir al-Sham) oraz Syryjska Narodowa Armia, znana również jako Armia Wolnej Syrii. Oddziały (FSA) nie tworzą jednorodnej struktury, lecz są zróżnicowane i często złożone z lokalnych grup, które zmieniały sojusze w zależności od zaistniałej sytuacji.

HTS, mimo swoich korzeni związanych z Al-Kaidą, zyskało miano głównej siły w Idlib, gdzie de facto sprawuje kontrolę. W rzeczywistości, po wojnie domowej w Syrii i radykalizacji grup zbrojnych, HTS staje się coraz bardziej niezależne. Warto zauważyć, że te oddziały, mimo swojego dżihadystycznego charakteru, potrafiły również dostosować swoje działania do zmieniającej się sytuacji, co przyniosło im pewne korzyści na polu walki.

Turcja, z kolei, postrzega HTS jako wygodnego sojusznika w skomplikowanej grze geopolitycznej. HTS zyskało na znaczeniu na skutek tego, że większość syryjskich nor odmówiła wsparcia oddziałom kurdyjskim, co doprowadziło do ich osłabienia. Dodatkowo, turkie wojska są obecne w Idlib, co daje Erdoganowi kontrolę nad sytuacją w regionie.

27 listopada 2024 roku HTS rozpoczęło agresywną ofensywę na linii frontu wyznaczonej w porozumieniu Turcja-Rosja. Celem ofensywy było przejęcie kontroli nad strategicznymi miasteczkami na północnym zachodzie Syrii. W ciągu pierwszych godzin działań bojowych HTS opanowało 20 miejscowości, w tym bazę 46. Pułku Syryjskich Sił Zbrojnych, co wzmocniło ich pozycję.

Wiele syryjskich żołnierzy zostało wziętych do niewoli, a oddziały HTS wybrały trzy główne kierunki natarcia. Oprócz zdobycia zachodnich przedmieść Aleppo, oddziały te zdołały dotrzeć do Haderu oraz Sarakib. Kontrola nad drogami, takimi jak autostrada M-5, jest kluczowa dla przyszłych działań militarnych, gdyż kto kontroluje te szlaki, ten de facto kontroluje Syrię.

Ostatnie wydarzenia ukazują, że HTS uczy się na błędach innych. Ich strategia przypomina ofensywę z Ukrainy, gdzie zwinne jednostki uderzają przy wsparciu nowoczesnych technologii, takich jak drony. Przy tym, morale syryjskich oddziałów znacznie spadło, co sprzyja nowym zdobyczom HTS.

W kontekście międzynarodowym, Ankara wysyła sygnały zarówno Damaszkowi, jak i Moskwie, sugerując, że nie zamierza zrezygnować z kontrolowania północno-zachodniej Syrii. Nadeszły czasy zmian politycznych na Bliskim Wschodzie, co tylko zwiększa napięcia w regionie. Nowa administracja amerykańska może wpłynąć na sytuację, w której potencjalne przesunięcia w polityce USA wobec tego regionu mogą zarysować nowe sojusze oraz układy. To właśnie od tych zawirowań będzie zależał dalszy rozwój sytuacji w Syrii i w całym regionie.