W najnowszym odcinku programu Kuby Wojewódzkiego, emitowanym z okazji Prima Aprilis, prowadzący nie omieszkał zasugerować swojej gościnie, Vanessie Aleksander, by skontaktowała się przez SMS z popularnym piosenkarzem Dawidem Podsiadło. Początkowo aktorka wyraziła zdumienie oraz wielką niechęć do tej propozycji, stwierdzając, że nie łączy jej z Podsiadło nic poza zawodową znajomością.

W obliczu żartobliwej atmosfery, Wojewódzki nie mógł powstrzymać się od żartów na temat rzekomego romansu, informując, że Podsiadło ma dla niej przesłanie, które brzmi: "Elo mordo, co tam?". Prowadzący zachęcał Vanessę do wysłania takiej wiadomości, pytając, czy nie są ciekawi odpowiedzi.

Kiedy Aleksander zaczęła wyrażać zdziwienie dotyczące źródła tej informacji, Wojewódzki stwierdził, że wie o tym bezpośrednio od samego muzyka. "Zobaczymy, czy on jest takimTwoim kumplem, za jakiego się podaje. W końcu to Twój były chłopak!" - dodał ze śmiechem.

Vanessa zareagowała z dystansem i sceptycyzmem, podważając te plotki i twierdząc, że prawdopodobnie Wojewódzki "coś pokręcił", ponieważ rzeczywiście krótkotrwale byli parą, ale jedynie w ramach serialu "The Office PL".

Ciekawostką jest, że Dawid Podsiadło to jeden z najpopularniejszych artystów w Polsce, który zdobył serca słuchaczy swoimi hitami i charyzmą na scenie. Vanessa Aleksander z kolei to utalentowana aktorka, która zaskarbiła sobie sympatię widzów dzięki swoim rolom w polskich produkcjach. Ich związki artystyczne w mediach często są poddawane spekulacjom, co dodaje pikanterii ich publicznemu wizerunkowi.

I choć Wojewódzki znany jest z kontrowersyjnych pytań, zauważenie talentów Vanessy i Dawida w ich dziedzinach pozostaje niepodważalne. Z tego powodu tematy poruszane w jego programie często wywołują gorące dyskusje wśród fanów.